sobota, 7 stycznia 2012

Wkład artystyczny PR35 Ombre Douce Makeup Atelier Paris

Przy okazji wczorajszej notki Kryolanowskiej wspomniałam o tym produkcie.
Zacznę od tego że może być traktowany (jak większość wkładów artystycznych MAP w naturalnych odcieniach) jak cień, róż czy puder brązujący/modelujący.

Dumałam pewnego dnia nad szarawo-brązowym kolorem który wykorzystam przy modelowaniu twarzy. Przeglądając wzornik cieni artystycznych MAP wpadł w moje oko odcień PR35 czyli Ombre Douce. I postanowiłam go kupić (a wraz ze mną kilkanaście innych osób z moich zamówień zbiorowych). Sklep nie podołał naszym apetytom gdyż miał na stanie zaledwie 6 sztuk tego koloru (chyba do tej pory jest niedostępny).
Dostałam go, obejrzałam... i na razie leży. Bo choć odcień mi pasuje (choć nie obraziłabym się gdyby był  nieco bardziej szarawy)to mógłby być minimalnie jaśniejszy. Ale nie wybrzydzam i nie kręcę nosem :)

 światło dzienne

 
z fleszem


 
 światło dzienne

 
z fleszem


porównanie z Hoola Benefit- światło dzienne

 porównanie z Hoola Benefit- z fleszem



pozdrawiam 
Aga

15 komentarzy:

  1. Ten sobie chyba odpuszcze. Ale kryolanowi nie dam spokoju:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepraszam że cię męcze ale mogłabyś mi wysłać cennik kryolan na maila oktawia.farizah.bojko@gmail.com
    jeśli to nie problem:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Spodziewałam się nieco innego tonu brązu i podobnie jak Farizah nie będę go kupować. Aga dzięki za te swatche.

    OdpowiedzUsuń
  4. a jakiego tonu się spodziewałyście? Pytam z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. całkiem fajny, ale mi się z kolei wydaje, że ma duużo szarości ;]

    OdpowiedzUsuń
  6. Hoola jest za ciepły jednak

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie powiedziałam że go nie kupie:) kupie kupie ale w następnym zamówieniu wtedy już z innymi wkładami:D zbankrutuje przy tobie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A mnie się Ombre douce bardziej niż Hoola podoba :)

    Aga, czy wszystkie te wkłady (artystyczne i te Kryolana) mają taką samą średnicę?

    OdpowiedzUsuń
  9. Far, nie namawiam :P

    Callope- chyba tak, pojemność ta sama czyli 3g , wielkościowo na oko też

    Wczoraj wymodelowałam twarz ombre, faaaajnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. @Aga - wiem, dla mnie też za ciepły ;-) Szukam ideału na razie. całkiem przyjemna jest Malibu Miss z SN ;-)

    OdpowiedzUsuń
  11. W ogóle nie sądziłam, że twarz można modelować szarościami, jednak człowiek ciągle się edukuje;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja włanie myślałm, że jednak okaże się ciepły...jakoś nie jest on dla mie konieczny bo w zminych tonach wyglądam nieciekawie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. karminowe.usta -może nie szarościami ale do modelowania wolę zszarzałe brązy, lepiej imitują naturalne cienie na twarzy

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)