czwartek, 12 stycznia 2012

Lakier #27 Mariza

Nie przepadam za miniaturkami. Zwykle są nieporęczne, mają tycie pędzelki na krótkich trzonkach, generalnie ciężkie w obsłudze.
Ale czasem się skuszę na tyci lakier, zwłaszcza gdy kolor mnie urzeknie a nie ma wersji big.

 Lakier #27 Mariza

Lakier ma 5ml, kosztuje 3,90zł czyli niedużo. To ciemny fiolet z granatem (delikatnie połyskujący purpurą) o nieco metalicznym wykończeniu.
Mimo małych gabarytów nie ma tragedii jeśli chodzi o aplikację. Jedna warstwa bardzo przyzwoicie kryje, dla lepszego efektu nałożyłam dwie.
Lakier dobrze kryje, nie wyciera się, nie odpryskuje (zmyłam go po 3 dniach).
Jest bardzo dobry i to za 3,90 ;)

 
 światło dzienne

z fleszem


pozdrawiam
Aga

13 komentarzy:

  1. Kolor jest piękny. Ja uwielbiam maluchy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie i uroczo wygląda zarazem. Jabardzo lubie małe butelusie, bo mniej miejsca zajmują, można przetestować, jak i nawet zużyć i mieć frajdę z zakupu kolejnego. :D

    OdpowiedzUsuń
  3. co za elektryzujący kolor!! rewelacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest boski, muszę go mieć @.@

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny odcień! I te drobinki... :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękny odcień! :) ja osobiście też uwielbiam małe butelki, bo te duże zawsze mi wysychają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ago, możesz zdradzić jak dbasz o paznokcie? Ja mam raczej zdrowe paznokcie, które maluję b.rzadko, ale jak już pomaluję, to przez miesiąc mam je połamane i rozdwojone. Jak Ty to robisz, że tak często malujesz a są w tak dobrym stanie? Bardzo bardzo będę wdzięczna za odpowiedź, myślę, że nie tylko ja:D

    buziaki
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Saurio, skróciłam przed świętami, pokazywałam jeszcze krótsze :)

    Magdo, akurat teraz mi pękają bardzo. Ale zwykle lakierowanie trzyma w ryzach stan paznokci, chroni przede wszystkim przed urazami mechanicznymi. Staram się często sięgać po odżywki i zmywacze bez acetonu, oprócz tego oliwki do skórek i jakoś się kręci. Zawsze mam coś na paznokciach, choćby odżywkę

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)