wtorek, 5 czerwca 2012

Akcja „Włosy rosną jak na drożdżach”

Jakiś czas temu wzięłam udział w kolejnej edycji akcji włosomaniaczek na blogu Anwen.
źródło www.anwena.blogspot.com
W skrócie polegało to na zmierzeniu pasemka kontrolnego dwa razy- przed i po akcji oraz piciu przez miesiąc drożdży. O przebiegu całej akcji poczytacie tutaj.

Jakie są moje spostrzeżenia?
Zaczynałam od pasemka o dł. 38cm, równo po miesiącu pasemko to miało 40cm czyli włosy urosły mi o 2 cm. Normalnie rosną ok 1 cm więc drożdże przyśpieszyły ich wzrost dwukrotnie.
Nie brałam żadnych innych przyśpieszaczy- czy to w postaci suplementów czy wcierek. Tylko drożdże.
Nie pojawiły się niestety baby hair, drożdże też nie zahamowały wypadania, nad czym ubolewam bo bardzo mi na tym zależało. Nie zmieniło się też przetłuszczanie włosów czy skóry.
Okropnie mnie wysypało, po ok. tygodniu picia drożdży na mojej skórze twarzy, szyi, przedramion, dekoltu i pleców pojawiło się mnóstwo swędzących niespodzianek z którymi do tej pory walczę czyli prawie dwa miesiące. Powoli się to uspokaja ale baardzo powoli.
I na koniec fotka porównawcza (na drugim zdjęciu włosy są mniej napuszone i gładsze gdyż fotografowałam je w dniu zmywania oleju).


Od dwóch tygodni nie piję już koktajlu drożdżowego i skóra dochodzi do siebie. Korci mnie by znowu zacząć pić drożdże ale boję się powtórki z rozrywki czyli mega wysypu. Pomyślę.


pozdrawiam
Aga

18 komentarzy:

  1. Fajnie,że rosną dwa razy szybciej,ale chyba to nie jest warte tych efektów ubocznych :( Szkoda,że nie ma takiego preparatu na porost,mi też by się przydał! ;) Jeśli chodzi o wypadanie włosów,to mogę Ci polecić odżywkę WAX,którą kupisz w każdej aptece ;) Nie jest droga,a efekty są super! Mniej wypadających włosów,a na dodatek odrastają Ci nowe i nabierają blasku,są o wiele zdrowsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a który WAX? Bo zagraniczny na SLS w składzie i generalnie bez szału :)

      Usuń
  2. Dlatego wlasnie ja się nie skusiłam, wolę miec krótsze włosy i idealną skórę, niż długie włosy i wiadomo co na buzi. Niemniej podziwiam i gratuluję wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. krótsze włosy, idealna skórę...i zanieczyszczony organizm (teraz piszę ogólnie a nie o Tobie :*) bo wysyp po drożdżach to nic innego jak oczyszczanie z toksyn czyli suma sumarum też w końcu jest to na plusie:)

      Usuń
    2. A to możliwe, ale ogólnie staram się dobrze i zdrowo odzywiać i raczej zdrowy tryb życia prowadzę, więc może nie jest tak źle. Poza tym jak już są te zanieczyszczenia, to niech będą niewidoczne, sama rozumiesz :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. czemu?
      jeśli komuś zależy na długości? Wysyp nie zdarza się zawsze i nie trwa aż tyle co u mnie-zwykle dwa tygodnie i jest spokój. Widocznie mój organizm miał duużo toksyn.

      Usuń
    2. Ponad dwa miesiące swędzącej skóry to nie dla mnie. Ja akurat na wzrost nie narzekam- wcieram oleje i jestem zadowolona. A próbowałaś może szampon kofeinowy na porost?

      Usuń
    3. nie próbowałam :) ale szampon nie będzie wzmacniał też paznokci i skóry :)

      Usuń
  4. Ja drożdży nie piłam, lecz łykałam w postaci Humavit (Skrzyp, pokrzywa, drożdże), też na początku miałam wysyp, potem minęło i efekty były super. Niestety zabrakło mi systematyczności ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. wow efekt jest zdumiewający a zarazem zapierający dech w piersiach. Muszę się skusić na to, na spokojnie :) Dziś idę do fryzjera ściąć aż 3 cm (ze względu na nie umjejętne ściągnie koloru w salonie ) więc taka kuracja na pewno poprawiłaby mi humor. Gratuluję kochana

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja pozostane przy drozdzach w tabletkach, nie powoduja wysypu a i sposob spozywania wydaje mi sie bardziej 'humanitarny':)

    OdpowiedzUsuń
  7. Daj im spokojnie rosnąć :) Zagrzybisz organizm i potem będzie dopiero niefajnie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniele, czym zagrzybię? :) Drożdże są przecież zabite

      Usuń
  8. ja nie próbuję, ale słyszałam że naprawdę efekty są świetne ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. może i smak drożdży bym zniosła ale wysypka mnie skutecznie zniechęca :O

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że urosły aż tyle :) Ja jestem na NIE dla droższy. Też mam mega wysyp i niestety nie jestem w stanie tego przeboleć...

    OdpowiedzUsuń
  11. ładne włoski tez chce takie , zapuszczam od 2 miesiecy nie farbuje ani nie susze i prostuje , chcialam pic drożdże to napilam sie troche to mi sie tak wymiotować zachcialo ze jednak wole naturalne , ale bardzo Cie podziwiam bo ja bym napewno nie dala rady :) jak narazie mam wcierke jantar i radical mgielke wzmacniajacą ;) pozdrowienia ;)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)