Pędzle Bdellium Tools Green Bambu
Kilka słów od producenta
Bdellium Tools Green Bambu jest
w pełni ekologiczną i wegańską serią pędzli do makijażu. Rączki
wykonane są w całości z bambusa, a włos powstał z miękkiego,
syntetycznego włókna. Żaden z pędzli serii Green Bambu nie jest pokryty
środkiem antybakteryjnym. Dodatkowo, pędzle syntetyczne są o tyle
trwalsze, że nie gubią włosia tak, jak mają tendencje to czynić pędzle z
włosia naturalnego. Bardzo łatwe w pielęgnacji jednocześnie zapewniają
lekką aplikację. Są całkowicie hipoalergiczne i w 100% wolne od
okrucieństwa wobec zwierząt.
Pielęgnacja:
Pielęgnacja
pędzli Bdellium Tools jest bardzo łatwa. Użyj szamponu z niewielką
ilością wody, spień oraz obficie spłucz. Wyciśnij delikatnie schodząc
palcami wzdłuż włosia i połóż do wyschnięcia na ręczniku. Najlepiej myć
pędzle wieczorem, aby rano były gotowe do ponownego użycia.
źródło kosmetyki-mineralne.com
Moja opinia
Za sprawą sklepu kosmetyki-mineralne.com trafiły do mnie 3 pędzle BT z serii Green Bamboo.
Przetestowałam je wszerz i wzdłuż i czas na recenzję. Zapraszam :)
Bdellium Tools Green Bambu - 708B
pędzelek
do precyzyjnej aplikacji eyelinera, bezbłędny w użyciu. Nachylona
formuła i spiczasta końcówka pozwalają za każdym razem nanieść idealnie
równe linie na powieki.
Całkowita długość pędzla: 13 cm
Cena: 32,90zł
Z jego pomocą zrobimy naprawdę piękne kreski :)
może nie super cieniutkie ale o pięknej płynnej linii. Bardzo go polubiłam.
Bdellium Tools Green Bambu-772
aktualnie nie ma go w ofercie sklepu więc brak opisu, wymiarów i ceny.
świetnie sprawdza się do zadań bardziej precyzyjnych, jak np. akcenty, podkreślenie dolnej linii rzęs. Producent zaleca go m.in. do proszkowych korektorów.
Bdellium Tools Green Bambu-781
jego również chwilowo brak w ofercie sklepu
idealny do załamania powieki- zarówno do aplikacji jak i rozcierania cieni
Moim faworytem jest pędzelek 781- bardzo się polubiliśmy.
Pędzle są niezwykle miękkie, delikatne i przyjemne w stosowaniu. Włosie jest dobrze przystrzyżone i nie wypada. Bez problemu można je myć delikatnym szamponem dla dzieci.
Marzy mi się jeszcze z tej serii 787 i 766 jeśli chodzi o oczy oraz z serii twarzowej: 959B, 942 oraz wszystkie pędzle do podkładu z wyjątkiem płaskiego języczka i małego duo-fibre. Wpadła mi też w oko seria Studio (wszystkie do oczu służące do blendowania oraz ukośnie ścięte typu angled, zaś do twarzy flat topy).
Piękne są , nieprawdaż? :)
Pędzle Bdellium Tools można kupić w sklepie internetowym kosmetyki-mineralne.com
Pamiętacie mój ostatni makijaż mineralny?
Te trzy zielone miziaki mają swój udział w jego tworzeniu ;)
pozdrawiam
Aga
Ależ piękne są te pędzle! I z tego co piszesz, jeszcze są dobre. Kuszą.
OdpowiedzUsuńoj, marza mi sie one, marza ;)
OdpowiedzUsuńehh .. i kolejna rzecz, która ląduje na mojej liście zakupów. Świetnie wyglądają te pędzle, aż chce się takie używać.
OdpowiedzUsuńpiękne są i już dawno wylądowały na liście "muszmieciów"
OdpowiedzUsuńwyglądają genialnie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe!
OdpowiedzUsuńAgusiu a jak wypada 781 w porównianiu do maestro? Zastanwiam się który wybrać;-)
OdpowiedzUsuńNo pędzle wyglądają ciekawie, szkoda że mój portfel świeci pustką.
OdpowiedzUsuńA makijaż robi wrażenie, niby nie skomplikowany, ale wygląda cudownie.
ta zieleń do mnie przemawia! ;)
OdpowiedzUsuńGreen Bambu było mi nieznane - do teraz :)
OdpowiedzUsuń