Dzisiaj mocno zmoczony deszczem kurier zapukał do moich drzwi i wręczył mi sporych rozmiarów pakę. To niespodzianka i nowości od Lirene.
Jak zwykłe hojna wielka paczka. Dziękuję Pani Aniu.
Najbardziej jestem ciekawa podkładów. Mąż okularki żelowe. Najmniej przyda się zestaw dla dzieci (kosmetyki i dmuchany rekinodelfin) gdyż dzieci nie mam i mieć nie będę.
Zabieram się za testy.
pozdrawiam
Aga
ps. nadal bardzo bardzo boli...
fajna taka niespodzianka :) zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńa te kosmetyki dla dzieci, to możesz albo komuś sprezentować z rodziny czy znajomych(lub zrobić konkurs na blogu itp ;)) albo sama używać :)
i Aguś... nie pocieszę... będzie jeszcze długo boleć... z czasem rzadziej... ale będzie... trzymaj się Kochana :******************
Aga trzymaj się :-* Paczka z Lirene fajna :) Trochę rozjaśniła ten pochmurny dzień...
OdpowiedzUsuńCo do dzieci - przesyłam buziaka i tyle, bo znam sytuację z Wizażu, ale nie miejsce i czas :)
W każdym razie przytulam wirtualnie!
Pamiętam, że masz przecudną bratanicę, na pewno spodoba jej się rekinodelfin ;) Trzymaj się kochana :*
OdpowiedzUsuńświetna paczuszka :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę paczki :))
OdpowiedzUsuńsuper paczuszka ..
OdpowiedzUsuńjestem pierwszy raz na Twoim blogu, ale wydajesz się taka smutna, więc przytulasek dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuń(tuli)
OdpowiedzUsuńtrzymaj się mała :) :*
OdpowiedzUsuńa tam sami wykorzystacie na wakacjach dmuchańca hehe :)))
OdpowiedzUsuńAguś, Kochana będzie bolało, ale to sama wiesz. Po kilku miesiacach zostanie delikatny smutek i na każde wspomnienie będzie uklucie żalu w sercu. :( Ja tam mam cały czas, zyję, ale czasem boli, choć staram się wtedy przywoływać w sercu całą swą milosć do mego zmarłego pieska i cieszyc się wspomnieniem jego cudownych oczu, które tak mnie kochały. Tak bardzo tęksnię za swym Maksiem, tak mocno go kocham, ale wiem, ze nie opuścil mnie na zawsze. Moje niebo to moje dwa zmarłe pieski, bez nich nigdzie nie idę.
OdpowiedzUsuńJak z żadną firmą nie mam ochoty wchodzić we współpracę, tak z Lirene bym weszła, zwłaszcza dla takiej paczusi :) super!
OdpowiedzUsuńmilego testowania
OdpowiedzUsuńtez ja dostalam :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki dla dzieci równie dobrze sprawdzają się u dorosłych ludzi :) Także wypróbuj :)
OdpowiedzUsuńtez to samo dostałam i zapewne te dla dzieci będe sama używała
Usuńwiem ale dla osoby która starała się 8 lat o dziecko bezskutecznie to trochę bolesne gdy dostaje taki zestaw
UsuńTulę :*. Nie zrobili Ci przykrości specjalnie, bo skąd mogli znać Twoją prywatną sytuację, więc może rzeczywiście sprezentuj dzieciowe prezenty komuś w rodzinie, dobro do nas wraca :).
UsuńA sama paczka fajna, jestem ciekawa jak Ci się będą te produkty sprawdzały.
wiem Delf :* dlatego wolę gdy firma pyta co ma wysłać. Oczywiście nie mam pretensji żadnych do Lirene, tragedia się nie stało, tylko zakłuło.
UsuńDroga Agnieszko,
UsuńTo pierwszy post w moim trzydziestokilkuletnim życiu. Jestem osobą bezpłodną (wiele lat leczenia, kilkudziesięciu lekarzy, in vitro, kliniki, operacje itp.) Po dekadzie starań sobie odpouściłam. Obecnie jestem mamą cudnej pierwszoklasistki, która swoim przyjściem na świat zagrała na nosie współczesnej medycynie. I jak tu tracić nadzieję... Dużo szczęścia Ci życzę.
witaj, bardzo dziękuję że Twój pierwszy w życiu post pojawił się właśnie u mnie, mam nadzieję że nie ostatni. Co do posiadania dziecka, już to sobie odpuściłam, po latach leczenia, 3 poronieniach wiem że nie będę mamą i pogodziłam się z tą myślą. czasem zakłuje, zaboli ale akceptuję to i po prostu żyję dalej.Uściski dla Ciebie i Twojej córeczki
Usuńsuper :) miłych testów :)
OdpowiedzUsuńSuper paka:)
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie , rana jest ale sie zablizni:)
świetna paka:)
OdpowiedzUsuńŚwietna paczka, wykorzystaj to co dla Ciebie, a to co Ci się nie przyda szybko oddaj.
OdpowiedzUsuńPrzytulam mocno, z powodu na pieska jak i na to jak zabolała Ciebie ta paczka.
ściskam i dziękuję Wam. Po prostu jestem wciąż rozbita i zbyt wrażliwa przez to tak reaguję
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię aż za dobrze. Ściskam :*
UsuńŚwietna zawartość paczki - niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie zazdroszczę :)
tulę :*
OdpowiedzUsuń