Lakierowo ciąg dalszy. Tym razem
60 seconds Rimmel #315
Lakier w kolorze klasycznej żywej czerwieni o kremowym wykończeniu.
Wyjątkowo go polubiłam. Wygodny pędzelek, świetna konsystencja i krycie, trwałość w idealnym stanie przez kilka dni. I ten połysk.
Lubicie lakiery Rimmel?
pozdrawiam
Aga
ja mam jeden z tej serii i jest ok :) ponieważ jestem maniaczką jesli chodzi o czerwone lakiery,ten prezentowany zapewne wpadnie w moje szpony :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :) i bezproblemowy
Usuńoczywiście, że lubimy :)
OdpowiedzUsuńoj fajny ! ale mam lakierowy odwyk :d
OdpowiedzUsuńlakierów nigdy za mało ;)
Usuńcudowny kolor:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńPiękny jest! :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńzarówno kolor jak i wykończenie tego lakieru są świetne :)
OdpowiedzUsuńcudowna czerwień, uwielbiam takie
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny:)
OdpowiedzUsuńpiękny...uwielbiam czerwienie...:)
OdpowiedzUsuńładny żywy kolorek... dość deserowy :)
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie! Ja mam niebieskiego Rimmel'a (Sky High) i jest to chyba mój ulubiony lakier : ))
OdpowiedzUsuńCudowny czerwony kolorek! Bardzo rzucający się w oczy a to lubię! ;)
OdpowiedzUsuńfajny kolorek. ;) bardzo lubię te lakiery ze względu na trwałość i szeroki pędzelek. ;)
OdpowiedzUsuńta czerwień jest śliczna! klasyka i elegancja w jednym;)
OdpowiedzUsuńpiękny kolorek :) chociaż na moim monitorze nie wygląda tak klasycznie :) szukam chyba innej czerwieni, ale ta jest również bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
to taki trochę kameleon, w zależności od tego w świetle ciepłym czy zimnym- raz wydaje mi się klasyką , raz dostrzegam malinowe świeże nuty :)
Usuńpodoba mi się, uwielbiam czerwień
OdpowiedzUsuńLubię te lakiery :)
OdpowiedzUsuńMam go i bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńta serie lakierow Rimmel lubie:D piekny kolor!
OdpowiedzUsuńJestem SZCZĘŚLIWĄ posiadaczką Funtime fuschia. Lakier rzeczywiście szybciutko schnie i utrzymuje się dość długo. Co jest fajne, nawet bez bazy, nie barwi płytki paznokcia :)
OdpowiedzUsuńA ja się na nim zawiodłam, bo po pierwszym dniu mam już pościerane tragicznie końcówki :(
OdpowiedzUsuń