niedziela, 2 czerwca 2013

Manila Bond Glow

 Zapachy... to kwestia bardzo indywidualna, czy dane perfumy przypadną nam do gustu czy też nie. Dlatego z reguły nie recenzuję ich, jedyne co mogę ocenić to estetykę, trwałość i subiektywnie bardzo sam zapach.

Manila Bond Glow EDT

                                                                Kilka słów od producenta                                                         

Woda toaletowa Glow to orientalny zapach działający na wyobraźnię. Kompozycja opiera się na połączeniu egzotycznych owoców z intensywną nutą kwiatową.
Zapach dedykowany jest dla eleganckich, pewnych siebie kobiet, które celebrują swoją niezależność.
 opis producenta

Pojemność: 50ml
Cena: 13-15zł
                                                                     Moja opinia                                                                          

Manila Glow to woda toaletowa o poj 50ml. Niedrogi zapach. Jak pachnie?
Producent opisuje ten zapach jako orientalną woń opartą na nutach owocowo-kwiatowych. A jak ja to odbieram?
Zapach dość klasyczny, lekko owocowy, elegancki. Nie wyczuwam nut orientu, to raczej popularna kompozycja dla eleganckich kobiet. Zapach raczej z tych nie rozwijających się , średnio trwały.  
Buteleczka wysoka, nieco tandetnie wygląda ta sznurówka owinięta wokół szyjki. 


Za tą cenę czemu nie :)


 pozdrawiam
 Aga

11 komentarzy:

  1. nie znam tego zapachu, zapraszam na rozdanie na moim blogu

    OdpowiedzUsuń
  2. myślałąm, żę 130-150 hehe, 15zł. ???
    "sznurówka" jest niepotrzebna.
    gdzie jest dostępny ten zapach?

    OdpowiedzUsuń
  3. o nie znam tego zapachu ale cena jest kusząca :)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie znam, szczerze mówiąc nawet nie chcę poznać ;)
    wolę wyższą półkę i rozwijające się zapachy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie każdego stać na zapach za kilkaset zł :) u mnie są i tanie i drogie perfumy

      Usuń
  5. Nie znam i nie chcę znać. Boje się takich zapachów ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam, i jeszcze 2 inne zapachy. Glow jest całkiem udany. Powiedziałabym, że najładniej pachnie tak po 10 minutach.

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm nie miałam jeszcze z tym do czynienia :)
    pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)