Całkiem niedawno w moje ręce wpadł tajemniczy produkt marki Bioderma,która do tej pory kojarzyła się mi z osławionym micelem oraz filtrami.
Cóż to takiego?
MATRICIUM® Bioderma
To wyrób medyczny klasy IIA MATRICIUM®. Jest to jedyna na rynku,
innowacyjna 30-dniowa kuracja intensywnie regenerująca. Wyrób medyczny
MATRICIUM® stworzony jest z 63 składników aktywnych w naturalny sposób
występujących w skórze, których wraz z wiekiem zaczyna brakować, w
wyniku narażania skóry na niekorzystne warunki zewnętrzne, jak również
zmiany zachodzące wewnątrz skóry.
Opis obiecuje wiele i bardzo zachęca do wypróbowania. Jestem po kilku ampułkach i żyję :) mam się nawet całkiem dobrze. Niedługo wpadnę z opisem moich wrażeń po 15 dniach kuracji tym specyfikiem. Jestem niezwykle ciekawa rezultatów, a Wy?
pozdrawiam
Aga
na mnie to całe Matriculum kompletnie nie działa - zero jakichkolwiek widocznych zmian. Obiecywało wiele a nie robi nic...
OdpowiedzUsuńDokładnie to samo wrażenie miałam. Preparat nie zrobił nic. Nie zaszkodził, ale też nie pomógł
Usuńmoże Wasza skóra nie potrzebuje takiego zastrzyku energii i odżywienia :) patrząc na skład nie może nic nie robić :)
UsuńNie słyszałam o tej kuracji, będę musiała się jej bliżej przyjrzeć
OdpowiedzUsuńKusi mnie trochę, aczkolwiek do reklamowanych efektów podchodzę sceptycznie ;)
OdpowiedzUsuńJa testowałam .
OdpowiedzUsuńUdało mi się jakimś cudownym trafem wygrać w dwóch rozdaniach startery , resztę dokupiłam sama . 30 dniowa kuracja bardzo dobrze zrobiła mojej dojrzałej skórze . Ponowie ją chętnie po letnich wakacjach . Taki zastrzyk energii dla skóry :)
Myslę sobie ,ze młode osoby nie zauważą jakiś rewelacji ,ale kiedy skóra potrzebuje już odżywienia i nawilżenia to fajny preparat .
Trochę drogi .
Ciekawa jestem Twojej opinii.
OdpowiedzUsuńo to czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńja już powoli kończę :)
OdpowiedzUsuńi jak? :)
Usuń