Domagaliście się lakierów więc są :) ostatnio mało notek paznokciowych, przepraszam :( ale i lakierów mniej niż kiedyś. Na stanie mam 4 fajne kolory do pokazania, dzisiaj czas na pierwszy z nich. Kolor niby mało odkrywczy a jednak coś w sobie ma... co takiego?
Lakier w kolorze wina, nieco żurawinowy :) Daje kremowe gładkie i błyszczące wykończenie. Wyobraźcie sobie że kryje pięknie przy pierwszej warstwie <3>3>
pozdrawiam, Aga
Bardzo lubię takie kolory, bardzo kobiece. ;)
OdpowiedzUsuńBoski kolor!
OdpowiedzUsuńI-am-Journalist.blogspot.com
kolor cudny i jaki błyszczący! a paznokcie masz piękne... marzę o takich długich własnych paznokciach ;)
OdpowiedzUsuńco za połysk ! ;] piękny kolorek
OdpowiedzUsuńKolor jest niesamowity! I ten przepiękny, lustrzany połysk... Mmmm :D
OdpowiedzUsuńOn sam z siebie tak pięknie błyszczy czy dawałaś na niego jakieś żelowe wykończenie? :)
OdpowiedzUsuńa po co skoro to recenzja a swatche mają przedstawiać lakier na paznokciach? :) To sam lakier, jakąś godzinę po pomalowaniu
UsuńBoski kolor-a ten błysk:)
OdpowiedzUsuńJaki połysk! Wow!
OdpowiedzUsuńpołysk to też zasługa kilku źródeł światła, dzień był pochmurny i ciemno przy oknie niestety :(
UsuńKolor fajny, połysk jeszcze lepszy ale chyba coś z pędzelkiem nie tak bo widać że trudno nim idealną linię przy nasadzie paznokcia zrobić...
OdpowiedzUsuńpędzelek jest bardzo wygodny :) ja nigdy idealnej linii u siebie żadnym lakierem nie zrobiłam
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPiękny, bardzo kobiecy :)
OdpowiedzUsuńPołysk niesamowity :) Nawet jeśli wspomagany światłami :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie odcienie :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten sam problem, czy to wąski pędzelek z Bell czy szeroki z Golden Rose to i tak w ruch idzie korektor do lakieru z Essence
OdpowiedzUsuńwedług mnie powinnaś zadbać o dokładniejsze i bardziej estetyczne malowanie przy skórkach :)
OdpowiedzUsuń