Już wkrótce, zaglądając na Petitki, zauważycie zmiany :) głównie te wizualne.
Dopieszczeniem bloga zajmie się Kasia, dobrze znana wielu osobom właścicielka bloga Tworzysz coś? Wymień się!
Będzie nowy baner/logo, całość też się zmieni :)
Znając możliwości Kasi i widząc efekty Jej pracy wiem że blog będzie oddawał mojego ducha, będzie znakomitym odzwierciedleniem mojej osoby. Już nie mogę się doczekać.
Korzystając z okazji pragnę też powtórzyć to co wielokrotnie poruszałam, choćby w swych komentarzach. Mój blog nie jest bezosobowym , jednym z wielu blogów kosmetycznych. Nagłówek i opis jasno pokazują że nie znajdziecie tu tylko mnóstwo recenzji ale i wszelkie moje pasje. Przedstawiam tu moje opinie nt różnych produktów ale też moje życie, nawet to od bardziej prywatnej strony. Dlatego jeśli komukolwiek przeszkadzają bardziej osobiste wpisy czy też notki o psie to przykro mi ale nie zmienię bloga w klona innych w blogosferze. Myślę że jest gro blogów które wstrzelą się w wymagania takich osób.
pozdrawiam
zasmarkana
Aga
great <3
OdpowiedzUsuń:)
Usuńsuper Aga tak trzymać, jeśli jakiś post mi/komuś nie odpowiada mozna go pominąć, nikt nie każe nikomu wszystkiego czytać :D
OdpowiedzUsuńA Kasia robi super banery, grafiki, ja ze swojej jestem mega zadowolona :D
racja Ewes :))
UsuńPięknie Ci bloga zrobiła :)
Aga czekam na zmiany.
OdpowiedzUsuńI fajnie że poruszyłaś temat notek prywatnych czy z życia wziętych (nie wiem jak je nazwać). Ja dostałam kilka wiadomości że po co piszę tym czy o tamtym jak mam pisać blog o makijażu i kropka.
Ale przecież blogi to NASZ kawałek sieci i to my decydujemy o czym będziemy pisały. Prawda?
Kasiu, nie rozumiem takich komentarzy. Nasze blogi są osobiste, to nie oficjalna strona firmy kosmetycznej czy wielki portal dla kobiet tylko blog- prowadzony przez prywatną osobę ;)
UsuńJa tam preferuję blogi gdzie są wtręty z życia osobistego, są takie...ludzkie, cieplejsze i wcale przez to nie pozbawione wiarygodności i profesjonalizmu w swych recenzjach.
Dziewczyny, po prostu róbcie swoje :)
UsuńNiestety, zawsze znajdą się tacy, którzy chcą urządzać innym życie. Na szczęście można ich zignorować ;)
:)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam takie blogi jak twoj gdzie mozna znalezc czesc jego autorki, a nie tylko suche recenzje i opisy kosmetykow:)))tak tarzymaj kochana:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuje (sama nie wiem czemu dopiero teraz hehe):)
buziaki:)
czyli mamy podobny gust jeśli chodzi o blogi :)
UsuńI bardzo dobrze- Twój blog i Ty tu rządzisz, więc pisz o czym chcesz!
OdpowiedzUsuńMi osobiście posty niekosmetyczne w ogóle nie przeszkadzają, wprost przeciwnie- czytam je nawet chyba z większą ciekawością niż recenzje. Tym bardziej, jeśli są o psie, bo ja na punkcie mojego zwierzaka jestem mega zakręcona ;)
Ja mam to samo ;-) Daj notkę o zwierzaku, a Klaudia na pewno zostawi komentarz jak w banku :D
Usuńhaha, no ja też zawsze czytam z ciekawością takie notki u kogoś :)) maja w sobie ciepło i taki fajny luz, od razu blogowiczka staje mi się bliższa :)
UsuńPewnie że tak! Ja nie przepadam za blogami, gdzie są jedynie w kółko notki kosmetyczne. Wygląda to jak blog prowadzony przez robota, ktory nie ma innych zajęć i pasji niż wsmarowywanie w siebie mazideł.
UsuńJa nie rozumiem w ogóle sytuacji dyrygowania blogerkom, o czym mogą, a nie mogą pisać na swoim blogu ;-)
OdpowiedzUsuńniektórzy mają takie zapędy choć gorzej jest na yt
UsuńKażdy ma prawo pisać o czym chce:) Czekam z niecierpliwością na zmiany:)
OdpowiedzUsuńjeszcze trochę, jak wyzdrowieję muszę kilka fotek machnąć do banera :)
UsuńTwój blog, Twoja wolność Aguś. Nikt nie może Ci narzucać o czym masz pisać, czy też nie. Nie podoba się, nie ma obowiązku czytania Twojego bloga. Wolnoć Tomku... :))) Tak trzymaj i nie przejmuj się krytyką. :* :)))
OdpowiedzUsuńAsik, ja się nie przejmuję :** taka wredna baba ze mnie
UsuńMyślę tak samo jak Muffinek.
Usuńa ja bardzo lubię o Lilly czytać:)
OdpowiedzUsuńprzekażę przekażę :)) jutro sesja w nowych ubrankach :) na prośbę fanów Lilly z FB ;)
UsuńCzekamy na modelkę Lilly z niecierpliwością. :)))
Usuńbosko, jak Ci dobrze,ze ktos zdolny pomaga, ja siedze i sie biedze nad nowym banerem, nic mi nie wzchodzi:)
OdpowiedzUsuńZa to dostałam od Mojego Kochanego domenę www.pieknoscdnia.pl i tak sie dzis ciesze, ze hej:)
to trzymam kciuki za zmiany:)
Piękność... ten Twój kochany to jest naprawdę kochany :)) Twój baner na pewno będzie super :*
UsuńAga piszesz o czym chcesz i tak trzymac;A te wpisy o psiulku to nie ukrywam jedne z moich ulubionych :))
OdpowiedzUsuńsuper, cieszę się bardzo :)
UsuńNo to czekam na zmiany :) I cieszy mnie to, że piszesz o wszystkim, bo nie samymi kosmetykami człowiek żyje :)
OdpowiedzUsuńBello, ano nie samymi choć bez nich byłoby trudno. I smutno :))
UsuńJa osobiście uwielbiam fotoreportaże z Lilly w roli głównej :))
OdpowiedzUsuńdzięki Elu :))
UsuńNo to super nie moge sie doczekac tych zmian :))
OdpowiedzUsuńjuż niedługo
UsuńJa generalnie nie czytam postów, które mnie nie interesują i doprawdy nie rozumiem po co ktoś wchodzi na danego bloga, czyta, a później marudzi "a fe, jaki brzydki post, po co o tym piszesz skoro mnie to nie interesuje". Przecież to kompletna strata czasu jest i masochizm jakiś ;)
OdpowiedzUsuńmasz zupełną rację :) nie interesuje mnie to omijam i tyle
Usuńoo czekam na zmiany :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zmiany :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Powinnyśmy pisać to, co chcemy. Oczywiście, warto myśleć o czytelnikach, ale nie warto robić coś wbrew sobie tylko dlatego, że zmniejszy się liczba wejść... Taka kalkulacja jest chora...
OdpowiedzUsuńKazdy prowadzi bloga wg swoich upodoban i rowniez podzielam Twoje zdanie. Jesli komus cos nie odpowiada, to niech po prostu tu nie zaglada. Jedni pisza o zakupach, inni o gotowaniu, najwazniejsze to pisac od serca i o tym, co sie lubi!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A ja chcę więcej Lily bo jest przesłodka!
OdpowiedzUsuńW tych naszych blogach (jeśli mamy osobowość, pasję lub cokolwiek innego) musi być coś więcej z nas niż tylko kosmetyki. Ja np. wiem, że miałabym większą poczytność gdybym skupiła się tylko na kosmetykach, ale nie zrobię tego, bo interesuje mnie masa rzeczy, a przede wszystkim kocham Mazury, o których piszę bardzo często, z resztą tak samo o psach, których mam 4. To chyba normalne, że blog jest personalny, chyba że promuje (zazwyczaj niezbyt obiektywnie jeden produkt, markę lub portal)...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agnieszko :)
jestem bardzo tych zmian ciekawa :D
OdpowiedzUsuńa co do bloga i jego zawartości.. to tyko i wyłącznie Twoja sprawa o czym na nim piszesz i nic innym do tego! nie przejmuj się i rób swoje :)