sobota, 1 czerwca 2013

Ujędrniający balsam do ciała Venus PharmaCF

Dzisiaj zaproszę Was na recenzję niedrogiego balsamu do ciała marki która znam od wielu lat.

Ujędrniający balsam do ciała Venus PharmaCF


                                                             Kilka słów od producenta                                                         

Balsam ujędrniający - zawiera efektywne i optymalnie dobrane składniki aktywne, które wzmacniają tkankę podskórną i zapobiegają utracie jędrności. Kosmetyk poprawia ukrwienie i elastyczność, jednocześnie regenerując i intensywnie nawilżając skórę. Naturalna kofeina wyraźnie poprawia mikrokrążenie krwi w skórze, dzięki czemu zwiększa jej sprężystość. Mikroalgi – bogate źródło witaminy E i B, soli mineralnych oraz substancji odżywczych – doskonale nawilżają, odżywiają i regenerują podrażniony naskórek. Regularne stosowanie kosmetyku pomoże nam odzyskać optymalne nawilżenie oraz naturalną elastyczność skóry. Co ważne, balsam przeznaczony jest do pielęgnacji każdego rodzaju skóry szczególnie podatnej na tworzenie się `skórki pomarańczowej`.  
opis producenta
Pojemność: 400ml
Cena: ok.7-8zł

                                                                     Moja opinia                                                                     

Markę Venus a raczej PharmaCF która jest producentem kosmetyków Venus znam już od dawna. Spore butle balsamów Venus towarzyszyły mi gdy byłam jeszcze nastolatką.

 Opakowanie 
duża plastikowa butelka zamykana na tzw klips

 
Konsystencja 
treściwa, dość zwarta ale nietłusta 


Kolor/zapach 
pachnie typowo, balsamem do ciała. Woń raczej lekka, niedrażniąca

Aplikacja 
balsam aplikowałam po każdym prysznicu, głównie na przesuszoną skórę nóg

Działanie 
Lubię balsamy Venus. Są duże, niedrogie i takie...solidne. Producent nie obiecuje nam czarów, nie wciska kitu. One po prostu nawilżą, zadbają o skórę i przy regularnym stosowaniu poprawią jej wygląd.


 Podsumowując...

 Plusy 
solidny
niedrogi
neutralny zapach
poprawia wygląd skóry
nie maże się i dość szybko wchłania

Minusy
nie pomoże przy konkretnych problemach jak np. mocne przesuszenie

 Skład/INCI 

 Moja ocena 
4/5

pozdrawiam 
Aga

19 komentarzy:

  1. Dawno nie miałam ich balsamów, teraz na spotkaniu wpadł mi balsam ujędrniający, ale czeka jeszcze w kolejce.
    Też znam markę Venus od lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kupowałam je będąc nastolatką :)) ach, stare dzieje

      Usuń
  2. Ja tam uwielbiam ich pianki do golenia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja niestety potrzebuje ekstra mocnego nawilżenia, dobrze się u mnie sprawdza oliwka dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oliwka nie nawilży raczej tylko natłuści :)

      Usuń
  4. Mam go, stoi sobie na półce i czeka w kolejce aż wykończę inny balsam. Mam nadzieję, że polubię go tak jak Ty. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze żadnego balsamu z Venus nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  6. jeszcze nie miałam ale już gdzieś widziałam, bardzo niska cena

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja potrzebuję spornego nawilżenia, więc chyba nie dla mnie, ale produkt zdecydowanie kuszący.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeśli nie masz atopowej skóry to może ten balsam wystarczy :)

      Usuń
  8. Jako nastolatka również sięgałam po balsamy tej marki:) Kremy do rąk z CF Pharma również często gościły w moim domu. Teraz mam spore zapasy, ale wcześniej zdarzało się, że kosmetyk sięgał dna, a ja nie miałam czasu, żeby odwiedzić pobliską drogerię. Wówczas zaglądałam na dział kosmetyczny w supermarketach i tam trafiałam na specyfiki CF Pharma;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Raz miałam balsam z Venus do skóry wrażliwej, i bardzo mnie zdziwiło ale wyskoczyły mi po nim jakieś czerwone plamki .. bardzo rzadko coś mnie uczula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może miał jakiś składnik który akurat Ciebie uczulił :)

      Usuń
  10. Zaczynam przygodę z tym balsamem:-) ćwiczę 6 razy w tygodniu, więc liczę na to, że zadziała zgodnie z opisem jaki jest przedstawiony od producenta:-)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)