Tym razem chciałabym opowiedzieć Wam o niezwykle frapującym mnie już od pierwszych chwil produkcie :)
Kokosowy okład na ciało Archipelag Piękna
Kilka słów od producenta
Kokosowa kopra, prawdziwa skarbnica lipidów i minerałów, czerwone
wodorosty i sucha woda morska to oryginalne składniki maski do ciała o
silnie regenerującym i rewitalizującym działaniu.
Otulająca ciało maska z kokosowego miąższu zapewni skórze prawidłowe odżywienie i nawilżenie, zmiękczy i wysubtelni.
Otulająca ciało maska z kokosowego miąższu zapewni skórze prawidłowe odżywienie i nawilżenie, zmiękczy i wysubtelni.
SPOSÓB UŻYCIA: Zmieszać 1 dawkę proszku z 1 dawką wody
aż do uzyskania jednorodnej masy. Nałożyć na ciało, owinąć folią, okryć
kocem najlepiej grzewczym. Po 20 min zmyć pod prysznicem.
źródło archipelagpiekna.pl
Pojemność: 100g
Cena: 24,99zł
Do kupienia
Moja opinia
Początkowo zastanawiałam się czy w ogóle jest sens bym zabierała się za taki kosmetyk. Ja, leniuch totalny jeśli chodzi o rytuały pielęgnacyjne ciała. A tu trzeba mieszać z wodą, nakładać, owijać... o matko córko i leniwe z serem
Opakowanie
biały plastikowy słoik z charakterystyczną naklejką i szatą graficzną
Konsystencja
sucha, wygląda jak mleko w proszku
Kolor/zapach
Pachnie kokosowym słodzonym mlekiem w proszku choć gdy się wwąchuję czuć taką nieco laboratoryjną woń.
Po zmieszaniu z woda otrzymujemy gładką, jednolitą masę która pachnie już tylko słodkim kokosem
Aplikacja
tak szczerze mówiąc to nie chciało mi się bawić z nakładaniem okładu na ciało, owijaniem folią i potem kocem... dlatego wymyśliłam sobie że zastosuję go na dłonie i stopy :)
Aplikuję na skórę rąk i stóp, owijam folią i zakładam rękawiczki/ skarpetki. Po ok. 30 minutach zmywam.
Działanie
Działa :) fajnie działa.
Już po pierwszym razie skóra dłoni i stóp była wyczuwalnie gładsza, zmiękczona, bardziej elastyczna. Stosuję okład raz na tydzień, półtora czyli jak mi się przypomni ;) i wszelki przesusz i ściągniecie tych partii ciała odeszły w siną dal. To znakomite uzupełnienie codziennego kremu pielęgancyjnego.
Na pewno kiedyś tam, z czystej ciekawości wypróbuję na inną część ciała. Na razie leń we mnie zapiera się przed tym rękoma i nogami, ale za to gładkimi i odżywionymi ;)
Podsumowując...
Plusy
wydajny
przyjemnie pachnie
zmiękcza, odżywia, wygładza, nawilża
skład
Minusy
nieco babrania z przygotowaniem
Skład/INCI
Moja ocena
4/5
pozdrawiam
Aga
Świetny, krótki skład. Może dlatego, że jest bez wody, w której bakterie najszybciej się rozwijają. I cena też jest przystępna. Chyba się na niego skuszę przy okazji kiedyś.
OdpowiedzUsuńKusi mnie ze względu na zapach, choć z drugiej strony na ciało raczej przydałoby mi się coś odchudzająco-antycellulitowego niż wygładzającego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSucha woda morska...jestem zaintrygowana...
OdpowiedzUsuńIntrygujący produkt. Nie znałam wcześniej, choć Archpelag Piekna już u mnie w domu gościł.
OdpowiedzUsuńKosmetyk ciekawy i efekt pewnie też daje fajny. Nie sądzę jednak, by mi chciało się aż tak dbać o ciało ;P Za dużo z tym paprania, owijania, itp.
OdpowiedzUsuńBardzo interesujący produkt... a do tego niedrogi:)
OdpowiedzUsuńNie, nie, zapach kokosowy nie jest dla mnie...
OdpowiedzUsuńoj ja też maniaczką wrapowania nie jestem - że tak powiem lenistwo i trudności lokalowe ;)
OdpowiedzUsuń