To chyba moje pierwsze naturalne mydło (wyłączając wszystkie jelenie, wielbłądy i inne zwierzęta).
Dlatego pełna ekscytacji przystąpiłam do jego testów. Czy moja ekscytacja trwa nadal? czy jest niczym przekłuty balonik?
Przekonajmy się... :)
Mydło Alep tradycyjne 15% oleju laurowego Lady Mineral
Kilka słów od producenta
Mydło Alep jest całkowicie oparte na surowcach naturalnych:
wodzie, oliwie z oliwek (ok. 85%), oleju laurowym (ok. 15%) tłoczonym z
jagód wawrzynu oraz zasadzie sodowej. Proces wytwarzania tego mydła nie
zmienił się do wielu wieków i nadal produkowane jest ono tradycyjnymi
metodami a następnie suszone na słońcu przez ok. 9 miesięcy. Podczas
procesu suszenia kolor mydła zmienia się z ciemnej zieleni na orchę do
jasno piaskowego. W środku Alep pozostaje ciemnooliwkowe. Mydła Alep nie
zawierają żadnych barwników ani środków utwardzających i zapachowych.
Ma naturalny zapach zbliżony do lisci laurowych.
Mydło Alep jest zalecane dla osób z tłustą lub mieszaną skórą skłonną do zanieczyszczeń, dla osób z problemami skórnymi takimi jak łuszczyca, trądzik, egzemy oraz alergie.
Mydło ma silne działanie antyseptyczne. Świetnie oczyszcza skórę,
działa łagodząco, przyspiesza zanik powstałych zmian skórnych. Z
powodzeniem można je stosować do zwalczania łupieżu, trądziku, swędzenia
i podrażnienia skóry. Dzięki zawartości oliwy z oliwek świetnie
nawilża skórę, przez co nawet osoby z suchą skórą znajdą w nim ciekawy
produkt do pielęgnacji ciała i twarzy.
Zastosowania:
- do codziennej higieny,
- terapeutyczne przy problemach skórnych,
- do oczyszczania cery,
- jako szampon do włosów,
- do prania delikatnych tkanin.
Made in Siria
Wystarcza na ok. 3 miesiące.
źródło morzeurody.pl
Pojemność: 200g
Cena: 24,99zł (promocyjna)
Mydło to można kupić w sklepie internetowym morze urody KLIK
Moja opinia
Białe zwierzątka typu jeleń czy wielbłąd mnie nie zachwyciły choć też i nie skrzywdziły. Jak sprawdzi się inne naturalne mydło?
Opakowanie
kostka mydła zapakowana w folię
Konsystencja
twarda, typowo mydlana, dość sucha i twarda
Kolor/zapach
wyrazisty, mydlany, wyczuwam aromat laurowy
Aplikacja
na początku stosowałam dwa razy dziennie- rano i wieczorem. Zwilżałam kostkę i zmydlonym płynem masowałam skórę (dłońmi albo specjalną gąbeczką do twarzy).
Po ok. miesiącu zaczęłam stosować raz dziennie, wieczorem.
Działanie
Pierwszy tydzień- wow. Skóra dobrze oczyszczona, ale nie wysuszona. Niespodzianki tak jakby...zredukowane?
Stosowałam i stosuję od bitych 3 miesięcy jeśli nie dłużej.
Mydło bardzo dobrze usuwa zanieczyszczenia, takie jak brud czy sebum ( makijażu nim nie próbowałam zmyć). Nie podrażnia skóry jednak przy częstym i długotrwałym stosowaniu zauważyłam ze lekko mnie podsuszyło i skóra przyzwyczaiła się do niego - już nie reaguje tak super. Chyba czas na mały odwyk :) bo początki wspominam baardzo miło. Przyśpieszało bowiem gojenie się wyprysków, zapobiegało powstawaniu nowych, oczyszczało pory, pomogło w walce z przetłuszczaniem się cery, łagodziło stany zapalne.
Podsumowując...
Plusy
bardzo bardzo wydajne, stosowane do twarzy wystarczy na sto lat chyba
cena adekwatna do wagi i wydajności
dobry skład
oczyszcza
redukuje wypryski
likwiduje rozszerzone pory
nie podrażnia i nie ściąga
uspokaja i koi stany zapalne skóry
Minusy
skóra po pewnym czasie przyzwyczaja się
na dłuższą metę może wysuszać
Skład/INCI
Moja ocena
4/5
pozdrawiam
Aga
Ciekawe mydełko:)
OdpowiedzUsuńKupiłam 40% z Alepii, właśnie wczoraj dotarło :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też soję przed takim zakupem :)
UsuńCammie, będę czekać na recenzję :)
UsuńTeż się zastanawiałam na takim mydełkiem, po Twojej recenzji na pewno kupię :)
OdpowiedzUsuńMnie takie tradycyjne mydelka nie kreca, ale savon noir uwielbiam :-) Musze wreszcie zrobic jego recenzje.
OdpowiedzUsuńz chęcią przeczytam :)
UsuńJa uwielbiam Alep, choć w wersji laurowej jeszcze nie miałam. Zamierzam zamówić po wykończeniu mydlanych zapasów.
OdpowiedzUsuńMiałam w wersji oliwkowej 100% i byłam zachwycona- przy dłuższym stosowaniu nie było najmniejszych problemów z wysuszaniem- wprost przeciwnie, ładnie nawilżało skórę. Po umyciu zero efektu ściągnięcia, co mi się wcześniej nie zdarzało.
stosowałaś na twarz czy ciało? :)
UsuńAkurat 2 dni temu zakupiłam Aleppo po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję że będziesz zadowolona :)
UsuńOd jakiegoś czasu kusi mnie mydło Aleppo, ale o większym stężeniu oleju laurowego :)
OdpowiedzUsuńwolałam zacząć delikatnie :))
UsuńCzy to jest to cudo od Ciebie? bo czeka w kolejce i z racji pokruszenia zastanawiam się, czy nie zrobić z niego użytku w innej formie :)
OdpowiedzUsuńdokładnie to Hexx :* tzn jedno to właśnie Lady Mineral a drugie jest z francuskiej małej rodzinnej firmy
UsuńPoczułam się w takim razie "popędzona" do wykorzystania :)
Usuńkocham naturalne rzeczy, mydełko już zapisane na must-have liście :)
OdpowiedzUsuń