czyli kolorowe kreski dziś na oku noszę... :)
Kilka słów od producenta
źródło pierrerene.pl
Pojemność: 4ml
Cena: 5,99zł
Moja opinia
W moje ręce trafiły dwa wakacyjne kolory: morska zieleń Greenish Blue oraz róż Hot Pink.
Opakowanie
typowe dla eyelinerów tego typu, zawiera aplikator pędzelek
Konsystencja
rzadka, dość wodnista
Kolor
Greenish Blue |
Hot Pink |
Aplikacja
pędzelek jest dość wygodny i cienki.
czasami potrzebna jest druga warstwa kosmetyku gdyż krycie nie jest satysfakcjonujące
Działanie
Mam chyba okres kręcenia na wszystko nosem bo choć te eyelinery zbierają w blogosferze pozytywne opinie, mnie nie przypadły raczej do gustu.
Po pierwsze konsystencja- za rzadka, przy robieniu kreski rozlewa się na rzęsy co wygląda nieestetycznie.
Jeśli chodzi o krycie, nie jest złe choć czasami musiałam dokładać drugą warstwę by nie było prześwitów.
Po wyschnięciu eyeliner sztywnieje i twardnieje, nie tworzy elastycznej powłoki przez co zdarza mu się po prostu pęknąć na skórze która pracuje.
Przy demakijażu widać że zastyga na sucho gdyż odrywa się małymi kawałeczkami które nieco rysują powiekę.
Trwałość- o ile nie pęknie jest raczej trwały.
Mimo ze bardzo lubię kosmetyki MIYO tym razem nie jestem zadowolona. Kolory na tak, reszta na nie. Niestety.
Podsumowując...
Plusy
ciekawa kolorystyka
niska cena
dość trwałe
Minusy
zbyt rzadka konsystencja
czasem trzeba powtórzyć aplikację by kreska była kryjąca
po zaschnięciu eyeliner twardnieje i przypomina skorupkę
Moja ocena
2/5
pozdrawiam
Aga
Nie miałam nic z MIYO, ale te eyelinery chyba nie do końca nawet są w moich kolorach :-(
OdpowiedzUsuńjak dla mnie zbyt odważne kolory. cienie w różnych odcieniach lubię, ale eyelinery chyba nie;) poza tym pękanie na powiekach i rozlewanie się na rzęsy jest absolutnie na nie!
OdpowiedzUsuńwspominam że testowałam wakacyjne kolory- są przecież i te tradycyjne
Usuńw tej cenie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńjakość odstrasza, ale chętnie wypróbuję ten beżowy odcień :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
beżowy chyba ma drobinki i jego krycie jest słabe raczej
UsuńO mamo! Zboczona jestem!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam 'sztywnieje i twardnieje; i teraz tylko jedno mi w głowie :P
o Ty zbereźna babo :)))
OdpowiedzUsuńTak po zdjęciach patrząc- to mi się nie podobają.
OdpowiedzUsuńNa imprezę w sam raz :)
OdpowiedzUsuńTestowałam eyeliner Bell o podobnym kolorze. Ten wypada z testów lepiej, a Bell ma za gruby i miękki pędzelek.
OdpowiedzUsuńNiech to, mam z My secret liner, czyli praktycznie ta sama firma, i jest z nim dokładnie tak samo, ale powiedziałabym że krycie to nędza :P :)
OdpowiedzUsuńO ile niebieski kolor jest fajny, to jednak już po fotkach widać, że nie sprawują się najlepiej i są maźliwe.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
wieczniemloda
Szkoda, że jakość nie jest taka, jak być powinna, ale niebieski baaaardzo ładny!
OdpowiedzUsuńja mam zloty , mam ochote na srebrny i niebieski blyskotek :D luuubie :)
OdpowiedzUsuń