W centrum Polski biało :) śnieg sypie jak szalony i zdążył już przykryć trawniki białym puchem :) idzie powoli zima, skrada się póki co na palcach, po cichu, nieprzestrzeżenie. Ale już za rogiem listopad, zaraz grudzień, święta.... lato zostało tylko bladym wspomnieniem.
Dzisiaj po raz pierwszy Lilly ujrzała śnieg :) i oszalała :) zobaczcie sami.
pierwsze spotkanie trzeciego stopnia |
lekko zakłopotana i zdezorientowana |
ale ale...zaczyna się podobać |
hulaj dusza piekła nie ma |
Lilly śnieg się spodobał :)) a Wy jak zareagowaliscie na pierwszy w tym sezonie śnieg?
pozdrawiam
Aga
w podskokach aż fruwa :D
OdpowiedzUsuńhehe :)) ona zawsze tak biega
UsuńKiedy Lili przyjdzie się z moją pobawić??
UsuńW Toruniu śniegu brak, ale dość zimno. Czytałam, że po południu może lekko padać. Chciałabym zobaczyć już pierwszy śnieg:P
OdpowiedzUsuńwpadnij do centrum, śniegu pod dostatkiem :)
Usuńpod Warszawa tez bialo i caly czas sypie:)))moj pies zareagowal tak samo...istne szalenstwo hehe:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
prawda? :)
UsuńW Krakowie nie spadł nawet najmniejszy płatek :( Wczoraj zrobiło się chłodno, a dzisiaj od rana pada deszcz.. Urocza Lilly, wie co dobre :)
OdpowiedzUsuńdojdzie i do Krakowa :)
Usuńpamiętam jak mój pies zajadał się śniegiem, gdy go pierwszy raz zobaczył :)
OdpowiedzUsuńja nie jestem zbyt zachwycona widokiem za oknem - w tej chwili pada deszcz ze śniegiem, a ja muszę zaraz wychodzić z domu :(
brrr, jest mało przyjemnie, wiem bo byłam przed chwilą
UsuńDo mnie również śnieg nie dotarł i bądź co bądź mam nadzieję, że trochę mu zejdzie zanim tutaj zawita:)
OdpowiedzUsuńnigdy nic nie wiadomo :) tydzień temu w Łodzi było ok 20 stopni a dzisiaj... zimnica i śnieg
Usuńhaha Aga, jaki szał!
OdpowiedzUsuńdo Poznania jeszcze nie dotarł, czekam gotowa na zimnoooo :)
Agato :)) oszalałyśmy obie.
Usuńszykuj się, zima nadchodzi
Donoszę, że w Krakowie pada, ale deszcz ;(
OdpowiedzUsuńNiestety :(
UsuńLilly jak mały pocisk, czasem nie wiadomo, gdzie przód, a gdzie tył :D
słyszałam właśnie że Kraków deszczowy
UsuńHhaha, jakbym widziała moją sunię :DDD
OdpowiedzUsuńteż tak wariuje? :))
Usuńjaaaaa, ale pieknie :) a ja czekam na ten snieg i czekam i jak na zlosc nie chce padac ;<
OdpowiedzUsuńjeszcze go będziesz miała dosyć :)
UsuńW Polsce B też padało ;)
OdpowiedzUsuńRozkoszna ta Twoja biała strzała :D
Biała Strzała! Trafne :)
Usuńw Aleksandrowie łódzkim też pada:)
OdpowiedzUsuńU mnie (w Krakowie) na razie pada tylko deszcz, ale i tak jest paskudnie, zimno i mam ochotę zapaść w sen zimowy i obudzić się wiosną :(
OdpowiedzUsuńMój Olie też kocha śnieg! Kiedy tylko jest biało, musi się wytarzać w śniegu- leży na trawniku do góry brzuchem, z łapami do góry, a ludzie przechodzący obok aż się oglądają, co to za kupa futra w tym śniegu :P
z reguły psy lubią śnieg, za deszczem za to nie przepadają
Usuńfajnie wygląda w tym śniegu :D
OdpowiedzUsuńprawie nie wygląda ;:))
UsuńJa jak rano wstałam to zadałam pytanie .. Czy ja tak długo spałam, czy coś z moim wzrokiem nie tak ? ;D
OdpowiedzUsuńA jak tak patrzę na twojego pieska, to przypomina mi się mój pies dwa lata temu kiedy zachowywał się tak samo ;)
idzie zima :)
UsuńDobrze, że mieszkam na północy Polski, tu ani grama śniegu póki co. 8 stopni, bezwietrznie... Czy to cisza przed śniegiem? Pozdrawiam z 3miasta ;-)
OdpowiedzUsuńnie ciesz się :)) u Was w końcu też spadnie ;))
UsuńHehe, fajne te zdjecia, czyste szalenstwo
OdpowiedzUsuńAle zaraz, zaraz, gdzie kurteczka na zime??
niestety nadal nie przyszły poprawione ubranka :/
UsuńW Gdyni na szczęście jeszcze nie ma śniegu, ale mam nadzieję, że na wszystkich świętych będzie ładna pogoda :)
OdpowiedzUsuńpodobno ma być biało, tak słyzałam
UsuńUwielbiam Twoje posty o Lily :) 5 zdjęcie od góry po prostu wymiata :D
OdpowiedzUsuń:* cieszę się bardzo, ja uwielbiam je pisać
UsuńZawsze jak tylko widzę, że wrzuciłaś coś o Niej to wchodzę. Nawet mojemu facetowi podobały się zdjęcia bo oczywiście musiałam mu pokazać tak na wszelki wypadek jakby w przyszłości chciał mnie uraczyć takim cudownym prezentem :D
UsuńAle Lilly się zmieniła. Wow! U mnie też śnieg.
OdpowiedzUsuńrośnie :))
UsuńHaha, wygląda jak torpeda. :) Szkoda, że mój Figuś nie lubi zimy. :(
OdpowiedzUsuńale zimy, zimna czy śniegu?
UsuńPiesuniooo! :*
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak lakonicznie, ale taki spontaniczny okrzyk cisną mi się na usta, kiedy w blogrollu zobaczyłam miniaturę i czym prędzej przypędziłam do Ciebie, zobaczyć Twojego pupilka. Pozdrowienia dla Was z zaśnieżonego "zadupia"! :D :*
* cisnąŁ >:{
Usuńhehe :* Zajęczaku. Pupil pozdrawia Ciebie Twoje "zadupie" :**
Usuńcudna jest !Taka kulka samej , czystej radości na czterech łapulkach !:D
OdpowiedzUsuńniekoniecznie czystej w dosłownym tego słowa znaczeniu :)) buziaki
Usuńjaaa nie lubie takiej zimy bo to zaraz bedzie topnialo i bedzie chlapa :P a dopiero co w balerinach latalam :P
OdpowiedzUsuńwskakuj w ciepłe buty :)
UsuńMoje zwierzaki też polubiły śnieg, przynajmniej na to by wskazywało parogodzinne sterczenie na parapecie i obserwowanie płatków :)
OdpowiedzUsuńzahipnotyzowane :)
UsuńU mnie też biało za oknem ;] Widzę,że małej śnieg się spodobał ;] Mój Tobuś śniegu się boi :( I zaraz piszczy bo zimno mu w łapki :D
OdpowiedzUsuńBidulek, może buciki mu kupić?
UsuńDobrze, że chociaż psinka ma radochę, bo mnie tak zbytnio nie cieszy ta pogoda...
OdpowiedzUsuńBello, mnie też nie bardzo. Za oknem to ładnie wygląda ale jak trzeba wyjść na zewnątrz....
UsuńŚwietne zdjęcia! :-)
OdpowiedzUsuńCudna jest Twoja psinka!
U mnie też biało wszędzie, wielkie płatki z nieba lecą.
dzięki Uno!
UsuńW Szczecinie śniegu nie ma jeszcze, ale ja za nim wcale nie tęsknię:) ps. Chyba wszystkie psiaki tak wariują jak śnieg widzą:)
OdpowiedzUsuńwiększość na pewno :)
UsuńA ja z moją psiną dalej czekamy na śnieg :( na południu, a dokładniej na granicy Polsko-Czeskiej pada tylko deszcz ;)
OdpowiedzUsuńpoproszę śnieżycę by wpadła do Was na południe :)
UsuńChyba zadziałało :D dzisiaj rano duuużo śniegu za oknem, piesek był już na 3 spacerach, chętnie w ogóle by do domu nie wracała :D
UsuńU mnie jeszcze nie ma śniegu! Ale widzę że Twój psiak jest nim zachwycony!:)
OdpowiedzUsuńpóki nie było zasp była zachwycona , teraz mniej :P
Usuńa u mnie od rana sypie i sypie cały czas ; D
OdpowiedzUsuńa piesek jak się cieszy hehe ; DD
u mnie tyle już śniegu jest ze szok!
UsuńA mówili, że nas w centrum śniego zaatakuje jako ostatnich a tu niespodzianka:-)
OdpowiedzUsuńMi niestety pokrzyżował sobotnie plany.
Ale zobaczyć reakcję moich kocich bab na pierwszy ich śnieg w życiu - bezcenne:-)
brrr, ja dzisiaj nic nie zrobiłam taka pogoda
UsuńA gdzie ubranko?
OdpowiedzUsuńa pisałam już ;) w notce o ubrankach że oddaję do przeróbki
UsuńA no widzisz, pamiętałam, że były poprawki, ale myślałam, że do tej pory już będą zrobione ;) I teraz biedna Lilly marznie :(
Usuńw ogole jej snieg nie straszny :) ale bryka :)
OdpowiedzUsuńteraz, gdy śniegu napadało znacznie więcej już tak ochoczo nie bryka :))
Usuńu mnie (śląsk) śniegu nie ma :) za to jest deszcz :D
OdpowiedzUsuńw centrum masakra. Biała masakra :)) tyle śniegu że ho ho, widzę już za rogiem , tuż tuż, czerwony nos Rudolfa :))
UsuńJest i biało, i szaleństwo!:) Takli szczęśliwy ten psiunek:) Czy to prawda, że hawańczyki nie uczulają?
OdpowiedzUsuńkwestia uczuleń jest indywidualna bo nie tylko sierść uczula ale inne wydzieliny zwierzęcia też mogą ale to prawda- hawańczyki znacznie mniej uczulają lub wcale bo nie mają sierści tylko włosy
UsuńJaka szczęśliwa :)
OdpowiedzUsuńMój pies też uwielbia śnieg, ale pod warunkiem, że akurat pada, taki leżący nie robi na nim wrażenia :)
U nas jeszcze na razie nie padał śnieg.
u nas jest zzzimno-brrr
Usuńooo jak slodko ;- *
OdpowiedzUsuńzapraszam.
:)
Usuńjaka nieskrępowana radość :D
OdpowiedzUsuńBoska jest. Cóż za radość. Moje suczki nie przepadają za śniegiem, jest im chyba za zimno.
OdpowiedzUsuńJa z niezadowoleniem:P Szczególnie, że byłam parę dni na północy kraju- tam nie padało, a wraca człowiek na południe i widzi śnieg- jak leży, a nie widziało się jak pada to jeszcze bardziej nie można się z tym pogodzić.
OdpowiedzUsuńJaką ma radość :)
Także lubisz śnieg czy nie- nie będziesz mieć wyboru ;)