czwartek, 20 września 2012

Ręcznie robione mydło wyszczuplające i peelingujące Archipelag Piękna

Chcecie się wyszczuplić to tu, to tam? 
Ja niekoniecznie. Ale jestem za peelingiem i pozbyciem się skórki pomarańczowej.
Mam coś ciekawego dla nas :)

Ręcznie robione mydło wyszczuplające i peelingujące Archipelag Piękna


 
                                                     Kilka słów od producenta                                                  

Naturalne składniki: kawa, kakao, masło shea
Właściwości: antycellulitowe, wyszczuplające
Rewelacyjne, ręcznie robione, mydło peelingujące. Ma działanie antycellulitowe i wyszczuplające. 
Dzięki specjalnie formowanym wypustkom, peeling i masaż pod prysznicem są bardziej intensywne a dobroczynne składniki łatwiej wnikają w skórę, pomagając pozbyć się problemu pomarańczowej skórki i wysmuklić ciało.
Pachnie cudownie, dzięki zawartości najwyższej jakości kawy Arabiki i dominikańskiego kakao.
Dodatek masła shea sprawi, że Twoja skóra będzie miła w dotyku, miękka, gładka i doskonale  nawilżona.
źródło archipelagpiekna.pl

Pojemność: 100g
Cena:19zł

kosmetyki spa


                                                            Moja opinia                                                             

Lubie kosmetyki nietypowe. Czy to o niestandardowym działaniu czy też wyglądzie.
To mydło wygląda cudacznie, nieprawdaż?  :)

 Opakowanie 
mydło trafiło ze sklepu zawinięte w folię.


Ma przefajną powierzchnie masującą, z odpowiednio formowanymi wypustkami. Do tego głęboka czerń i mamy coś niebanalnego.

Konsystencja 
jak to mydło, twarda :)

Kolor/zapach 
Kolor czarrny, najczarniejszy.


Pachnie... kawowo-kakaowo :)

Aplikacja
codziennie wieczorem, pod prysznicem masuję nim skórę zaatakowaną cellulitem czyli uda i pośladki.

Działanie 
Cudak ale działa. Początkowo obawiałam się tego działania wyszczuplającego gdyż w moim przypadku niekoniecznie no chyba że planuję zniknąć ;)
Ale nie zniknęłam, jestem i do tego zadowolona.
Mydło oprócz ciekawej formy przyciągającej oko ma też niezłe działanie. Zawartość kawy pobudza mikrokrążenie i faktycznie pomaga walczyć ze skórką pomarańczową. Wypustki tak szybko nie znikają, mimo wielokrotnego stosowania jeszcze coś tam wystaje i masuje mnie. Maslo shea dba o kondycję skóry.
Mydło pięknie pachnie i jest dość wydajne.



Podsumowując... 

Plusy 
wygląd na szóstkę
raczej wydajne
zapach
niedrogie
przy regularnym stosowaniu ma działanie antycellulitowe
dba o skórę
 
Minusy 
w zasadzie nie mam żadnego :) nie wiem jak z działaniem wyszczuplającym bo u mnie nie ma co wyszczuplać ;)


Skład/INCI 


Moja ocena 
4,5/5

pozdrawiam 
Aga

21 komentarzy:

  1. Ooo ciekawy kosmetyk..ale naprawdę działa antycellulitowo? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak jak każdy dobry kosmetyk antycellulitowy- pomaga w zmniejszeniu widocznego cellulitu ale sam w sobie nie spowoduje że zniknie.

      Usuń
    2. To, że mi zniknie, to nawet się niestety nie spodziewam :-( Wydaje się byc ciekawy i cenę ma przystępną, więc zaryzykuję i wypróbuję :-)

      Usuń
  2. Rzeczywiście cudak :) Będę o nim pamiętać wiosną, kiedy rozpocznę przygotowywania do lata i misję "bye, bye pomarańczowa skórko" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie to alternatywa dla peelingu kawowego który jest może tańszy ale uciążliwy w stosowaniu no i brudzi

      Usuń
  3. Świetnie wygląda, zwykle jednak zapominam o używaniu tego typu rzeczy antycellulitowych pod prysznicem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. gdzie można zakupić takie mydło?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie cudak, ale przekonałaś mnie :) jak tylko będę miała pieniążki na zbyciu to kupię. Już od dawna szukałam alternatywy dla peelingu kawowego - choć jest fajny, tani i skuteczny to nie jest najwygodniejszy w użyciu. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję że będziesz zadowolona :) pozdrawiam

      Usuń
  7. Już mi się podoba takie mydełko.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja chętnie wypróbuję, mi troszkę przypomina kawior z wyglądu;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawie wygląda:) A zapach mnie intryguje (opiniemoje.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne są te wypustki, tylko szkoda, że się potem ścierają z mydlinami :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)