Ponieważ do stadka szamponów dołączył kolejny :o postanowiłam aktualizować wpis.
Idąc za przykładem wielu blogerek postanowiłam sfotografować i pokrótce opisać moje zbiory kosmetyczne w kategorii włosów :) Na pierwszy ogień idą ...
Idąc za przykładem wielu blogerek postanowiłam sfotografować i pokrótce opisać moje zbiory kosmetyczne w kategorii włosów :) Na pierwszy ogień idą ...
Jak widać, zbiór jest dosyć pokaźny, zwłaszcza że nie umieściłam an zdjęciu zdublowanych egzemplarzy (Babydream mam w ilości 9szt, Facelle -2szt).
- szampon p/wypadaniu włosów Novoxidyl- użyty jak na razie dwukrotnie. Niestety ma SLS. Wysusza włosy, pomimo OMO. Nie mam zdania póki co.
- szampon odbudowujący strukturę włosa do wł. farbowanych BIOKAP. Z olejem arganowym,olejkami esencjonalnymi z rozmarynu, eukaliptusa i naturalnym filtrem UV z wierzby, bez SLS - póki co zdania nie mam, użyty raz ale zapowiada się nieźle.
- szampon przeciw wypadaniu włosów BIOKAP. Z palmą sabałową i Olax Disstiflora, bez SLS- nieużywany.
- szampon z aloe vera i avocado do wł. słabych i bez enerii The Secret Soap Store- bez SLS, nieużywany, mam go w planach od przyszłego tygodnia.
- szampon dziecięcy Babydream Rossmann -jeden z bardziej popularnych szamponów bez SLS. Bardzo go lubię i stosuję od dawna. Po początkowym okresie plątania włosów, zaczął skutecznie a zarazem delikatnie myć włosy pozostawiając je świeże , miękkie i gładkie.
- suchy szampon Rene Furterer- nieużywany.
- płyn do higieny intymnej Facelle Sensitive Rossmann- nieużywany.
- szampon 7 ziół Isana Rossmann. Do wł. normalnych i przetłuszczających się- sięgam po niego gdy włosy są obciążone i gdy nadbudowały się na nich silikony. Stosuję go też tydzień przed farbowaniem henną by dokładnie oczyścił włosy. Porządnie myje, włosy aż skrzypią z czystości ale nie wysusza przy rzadkim stosowaniu.
- Miracle Shampoo Schwarzkopf Professional . Do każdego rodzaju włosów- nieużywany.
- H-KERATINEUM Skoncentrowany Szampon Wzmacniający do włosów osłabionych Pharmaceris - ulubiony szampon lata. Zawiera SLS ale nie wysusza włosów. Bardzo wydajny, dobrze oczyszcza, włosy po użyciu są miękkie i wygładzone.
- czekoladowy szampon do włosów brązowych Delia Cosmetics- nieźle myje ale irytuje mnie słodkawy zapach czekolady. Nie zauważyłam by jakkolwiek wpływał na kolor włosów.
- szampon regeneracyjny ELESTABion R FlosLek. Do wł. suchych i zniszczonych- nieużywany.
I krótka legenda :)
na zielono- polecam i na pewno kupię ponownie
na niebiesko- niezły ale nie wiem czy sięgnę ponownie
na czerwono- nie polecam
na szaro- obojętny
na fioletowo- nieużywany.
Sporo szamponów, dopiero gdy wyjęłam wszystkie do zdjęcia uzmysłowiłam sobie ile ich mam. Nie licząc zdublowanych Babydream i Facelle.
Więcej szamponów niż odżywek ;)
Już wkrótce odżywki do włosów, maski, wcierki, oleje, stylizach, farby, suplementacja i półprodukty :)
pozdrawiam
Aga
Jesteś moją idolką, masz więcej szamponów ode mnie <3 Więc jeszcze mogę kupować :P
OdpowiedzUsuńskinąwszy łaskawie dłonią wyrażam zgodę na dalsze zakupy szamponów
Usuń:P
ale odżywek mało :(
lubię pharmaceris ;)właśnie umyłam nim włosy
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny jest :)
Usuńgdzie ci sie to miesci :))
OdpowiedzUsuńto tu to tam ;))
UsuńMiałaś rację, że trochę tego jest =)
OdpowiedzUsuńzainteresował mnie płyn do higieny intymnej Facelle - może go spróbuję jak skończy się mój Babydream. Płynem do higieny intymnej jeszcze włosów nie myłam ;P
podobno niezły
UsuńPokaźny zbiór!
OdpowiedzUsuńeee :))
UsuńKochana, kiedy Ty to zużyjesz? Ja mam dwa, w tym jeden, który mi nie podpasował (Ziaj) zużywam do mycia podłóg. Co do używania płynu do higieny intymnej, to muszę się zapytać męża, bo to on czasem myli butelki ;)
OdpowiedzUsuńKarmelku, mam nadzieję że w ciągu najbliższych miesięcy zużyję. Mam zakaz kupowania szamponów więc ten zbiór będzie się kurczył :)
UsuńTo jestem ciekawa, czy Ci się uda :)))
UsuńO matulu, ile szamponów! :D
OdpowiedzUsuńserio jest tak źle? :P
Usuńale tego dużo :D
OdpowiedzUsuńjesteś w takim razie prawdziwą ekspertką od szamponów :D
taaa, ekspertką :)
UsuńIle szamponów :)) Chyba podkradnę pomysł na posta :)
OdpowiedzUsuńto popularny pomysł na notkę, nie jest mój więc śmiało :)
UsuńNo tyle szamponów to ja nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńwszystko przed Tobą :))
UsuńJaka kolekcja :D nie mam nawet połowy :D
OdpowiedzUsuńEwes, ciesz się, ciesz :))
UsuńJaka kolekcja :D To mnie w domu gonią za 4 napoczęte szampony hehe Muszę im pokazać to zdjęcie ;) może się odczepią xD
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na podobną notkę o odżywkach.
a widzisz, napoczęte :)) ja mam z tego zbioru kilka napoczętych, reszta chowana w pudle
UsuńPrzydatny wpis! Ja też używam Babydream ;)Szamponów mam cztery, więcej odżywek. Z zaciekawieniem czekam na dalsze odcinki :)
OdpowiedzUsuńto u mnie odwrotnie, odżywek mam 3...?
Usuń:)...moje włosy codziennie muszą być myte, w innym wypadku wyglądam jak kloszardzina :P a bez odżywek nie obyłoby się, bo włosy straaasznie mi się plączą. Rano nie mam czasu na nakładanie jakiejś szczególnej maski na włosy, poza tym odżywki, jakoś tak szybciej schodzą niż szampon :D dlatego mam ich więcej.
UsuńAgu, zaintersowałaś mnie w swoim wpisie z zakupami płynem Facelle i już dziś umyłam nim włosy...jest naprawdę fajny. Dzięki! Zawsze coś dobrego od Ciebie się wywiem :)
Czekam na testy tych jeszcze nieużywanych ;)
OdpowiedzUsuńU mnie Facelle i Babydream (i Alterra niestety też) nie sprawdziły się w myciu włosów, zużywam je w ramach pierwotnego przeznaczenia i do mycia pędzli - pod tym względem bardzo je sobie chwalę :)
H-Keratineum mam od dawna, ale ostatnio używam rzadziej, bo niestety na dłuższą metę obciąża mi włosy, podobnie zresztą jak Natura Siberica (choć ten w mniejszym stopniu, no i bez SLSu jest). Na pewno wypróbuję 7 ziół Isany, może sprawdzi się u mnie jako zamiennik Fitomedu w ramach okolicznościowego oczyszczania?
Ja mam jeszcze swojego bezeselesowego faworyta, tzn. John Masters Organics w wersji evening primrose. Cenę ma kosmiczną, ale kiedyś go sobie jeszcze kupię, piekielnie jest wydajny, nic a nic nie podrażnia, no och i ach :)
Ale będę szukać kolejnych, może jakaś wersja rosyjskich na propolisie, albo Organique winogronowy? ;)
spróbuj ISANĘ, niedroga a fajnie oczyszcza. I ładnie pachnie.
UsuńU mnie królują szampony i oleje. Mam tylko jedną odżywkę...
OdpowiedzUsuńale d/s czy b/s?
UsuńAga polecam Ci bardzo ten szampon:) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=50546
OdpowiedzUsuńAlino, kusicielko :))
UsuńAle zestaw :-)ja również mam trochę szamponów, nigdy nie za wiele ;)
OdpowiedzUsuńdobry szampon nie jest zły ;)
UsuńPokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńtroszeczkę :))
UsuńAle tego masz :) Lubię Babydream i Facelle :)
OdpowiedzUsuńAga gdzie kupiłaś te szampony BIOKAP? W aptece? Bo najchętniej przez Internet bym zamówiła. Ten na wypadanie mnie bardzo zainteresował.
Bello, Biokapy w aptece, tam gdzie są ich farby. W sieci też widziałam.
OdpowiedzUsuńDzięki :) Poszukałam na Allegro, ale ceny dość wysokie :/
UsuńTeż mam Elastabion R z FlosLeka i również czeka na swoją kolej :) Dużo dobrego o nim słyszałam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szampon od Pharmaceris :)
OdpowiedzUsuń