poniedziałek, 19 listopada 2012

Jesienny spacer niedzielnym popołudniem...

Jesień w pełni, zima tuż tuż. Korzystając z ładnego dnia, słońca i w miarę wysokiej temperatury jak na drugą połowę listopada, wybraliśmy się na spacer do parku. Liście niemalże już opadły, tworząc na trawnikach barwy kobierzec.
Jesień...

ale jak to? Te liście tak po prostu sobie spadają?
 
 
 
 

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 pozdrawiam
Aga

46 komentarzy:

  1. Jaką ma śmiechową fioletową gumkę :) wybacz, ale psiara jestem i najbardziej na zdjęciach podoba mi się właśnie psiun :) poproszę o wymizianie go za uchem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, ze przepadłaś dla tego psiaka ;-) Bardzo ładne zdjęcia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elle, kompletnie przepadłam :) znakomicie się czuję w roli psiej mamy :) jeszcze jednego psiula bym chciała

      Usuń
  3. Śliczne zdjęcia Aga,takie radosne:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne fotki :) To się Lilly wyszalała:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Bello :* wyszalała się choć wolałaby pobiegać bez smyczy ;)

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia. Widzę że i mąż załapał sie na sesję :) Cudnie wyszliście razem z Lily:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Kasiu :) mąż nie pozował ale i tak go złapałam :)

      Usuń
  6. Piękne zdjęcia i Ty na nich świetnie wyglądasz :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Anwen :) a jak włosy super wyglądają :D

      Usuń
    2. no ba! :)) jest co raz piękniej - mam nadzieję niedługo zobaczyć Cię w MWH

      Usuń
    3. Anwen kochana, na pewno będzie :*

      Usuń
  7. Zagłaskałbym ;)P

    OdpowiedzUsuń
  8. w Twoim piesku najfajniejszy jest ten kuc na czubku głowy :)a właściwie cała jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mój ulubiony park, szkoda że mam daleko do niego. :(
    Zdjęcia piękne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serio? :) w sumie dość przeciętny park, w Łodzi są ładniejsze

      Usuń
  10. Agnieszka jak zwykle zachwycam się
    Twoją urodą i figurą :*

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne zdjęcia, ten mały kucyczek na głowie Lily jest uroczy :)

    OdpowiedzUsuń
  12. pięknie! a u nas było tak pochmurno (

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. mogłabyś zmienić zdanie po godzinie spędzonej z tym Szatanem ;)

      Usuń
  14. I właśnie dla takich cudownych chwil żyjemy:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ojej jaka aura, śliczne zdjęcia i fajna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepięknie wszyscy razem wyglądacie!

    OdpowiedzUsuń
  17. W moim parku, też tam wczoraj byliśmy. Trzeba było wejść po nas i moją miśkę :PPPP
    Biały puszek pięknie prezentuje się wśród liści :))))

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne, radosne zdjęcia :) Lilly wygląda uroczo w kucyku ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moja też hasa, ale taki brudas wraca zawsze ze spaceru..:P ostatnio po kąpieli nałożyłam młodej maskę Stapiz Sleek i teraz pachnie mi różowym Orbitem :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Urocza jest Twoja Lilly! ;-)
    Fajna z Was rodzinka!

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam spacery, a mam na nie coraz mniej czasu

    OdpowiedzUsuń
  22. Pełna rozkosz w kolorowym wydaniu :D muaaaaak :*

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)