Mam paletę 12-tkę a w niej 2 błyszczyki i 10 szminek.
Mój ulubiony, najbardziej naturalny kolor to róż złamany beżem czy też na odwrót czyli LF401. Po niego sięgam w 95% przypadków makijaży ślubnych.
Posiadam też szminki od znajomego wizażysty, niestety bez numerków :( ale postaram się jakoś wydobyć je od niego, gdy będę je miała, uzupełnię wpis.
Mam nadzieję że notka okaże się przydatna.
pozdrawiam
Aga
Świetne kolory :) LF404 jest piękny
OdpowiedzUsuńZoila, piękny ale sztucznie wygląda na ustach, imho za jasny jest. Ja najczęściej w ślubnych makijażach sięgam po LF401
OdpowiedzUsuńBoże jakie piękne <3 wszystkie!
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki, podobaja mi sie :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się wszystkie [znowu - ja już nudna z tym jestem^^] ale serio, wszystkie. Najbardziej się sobie podobam w różowym typu jak te LC 001 i LC 002. Chłodne soczyste róże bardzo mi pasują [mimo że wyglądają trochę... ee... kiczowato :D]
OdpowiedzUsuńFirmę Kryolan poznałam trzy lata temu, kiedy uczęszczałam na zajęcia z charakteryzacji [ponieważ sześćset złotych miesięcznie plus dojazd do Wawy w każdy weekend okazały się trochę zbyt kosztownym interesem, nie ukończyłam niestety tej szkoły].
W każdym razie miałam tam współuczestniczkę zajęć, która sprowadzała je dla nas z Niemiec [wtedy zainteresowana byłam akurat ich kamuflażami].
aaleeeeeeeeeee szminuchy piekneee :D:D
OdpowiedzUsuńz tych co nie masz numerkow podobaja mi sie A, B i L :D
Bardzo ładne kolory, a jak z trwałością? Lepsza niż "przeciętnych" pomadek?:)
OdpowiedzUsuńI jeśli mogę zapytać, jakich cieni (chodzi mi o firmy) najczęściej używasz malując klientki?
a z ciekawości - można je ze sobą mieszać?
OdpowiedzUsuńtrwałość lepsza bo są bardziej treściwe i gęstsze.
OdpowiedzUsuńAnonyme- cienie ostatnio tylko Make-up Atelier Paris, są the best.
Bze, można mieszać, np. bielą rozjaśniam
A m isię LC007 podobuje mocno. :D
OdpowiedzUsuńA od znajomego wizazysty, chyba wszystkie. :D
wszystkie mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńKolory wyglądają super :)
OdpowiedzUsuńPiękne żywe kolory, ja mimo wszystko wole te bardziej naturalne bliższe barwie ust, dzienne
OdpowiedzUsuńLyna_sama , chyba źle patrzysz bo wiele tu spokojnych naturalnych odcieni ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńAGUŚ...a te pomadki od znajomego w słoiczkach to też kryolan?
OdpowiedzUsuńuwiodły mnie :)
OdpowiedzUsuńte jaśniutkie stworzone wprost dla mnie :D
mala0727:
OdpowiedzUsuńCicho, dla mnie też ;D
jestem ciekawa jak wyglądają na ustach :)
OdpowiedzUsuńLC141 rewelacja !:D
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych kolorach :)
OdpowiedzUsuńCapryś :* tak, to Kryolan od Kamila
OdpowiedzUsuńNiesamowite kolory.. Nie wiem jak na ustach ale na swatchach najbardziej podoba mi się LC 142
OdpowiedzUsuńKolory obłędne, jeśli nawet są nieco kiczowate, są dni kiedy kicz to moje drugie imię:)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko gdzie można je dostać?
w necie np :) w styczniu będę robić kolejne zamówienie zbiorowe na wizaz.pl (Kryolan i MAP) z rabatem 10%, szminki planuję kupować we wkładać i rozbierać na mniejsze części do słoiczków :). jeden wkład to ok 15zł, jak się podzieli na 4 to wyjdzie niecałe 4zł za jeden słoiczek :)
OdpowiedzUsuńWiesz Aguś, może jak dopisze mi gotówka, to na małe co nieco i ja będę chętna, tylko będę musiała pędzelek zakupić. Ty to mnie zrujnujesz, co recenzja to muszę pędzelek kupować i produkt. :D
OdpowiedzUsuńViluś, nie marudź :* będziesz piękna jeszcze bardziej
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się choć trochę. ;P
OdpowiedzUsuńDobrze, że chociaż z każdego pędzla jestem zadowolona. :D Świetnie doradzasz. :*
Najbardziej to mi zależy na wyleczeniu buzi, ale skoro obecnie mnie na to nie stać, to ratuję się kolorówką. ;)
Vilenko, co o leczeniu wiem... :/ a byłas u dermatologa?
OdpowiedzUsuńTak, 13 lat już się leczę i nic mi nie pomaga. :(
OdpowiedzUsuńSama robię co mogę, ba, nawet 4 lata kiedyś się nie malowałam wcale - bo wmawiano mi, że to przez to. ;)
Mieszkam w małej mieścinie i ciężko tu o dobrych specjalistów, kosmetyczki mi blizn narobiły, ech...
Teraz mam zacząć jakieś silniejsze leczenie tabletkami (choć ogólnie tabletkami miałam już styczność w leczeniu), jednak muszę obowiązkowo mieć też tabletki antykoncepcyjne - a z doborem zawsze miałam duży problem, bo różnie reaguję, nawet drastycznie.
Właściwie problem leży w tym, że to będzie regularna kwota co miesiąc ok. 150 zł przy bezpłatnych wizytach u lekarza. Leczenie dłużej niż rok, więc dla nas to nie do przeskoczenia obecnie, bo ja nie pracuję. ;)
Cierpliwie czekam i na razie cieszę się, jak mogę choć trochę lepiej wyglądać dzięki kosmetykom kolorowym, to jestem szczęśliwa. :D
Bo prócz tego, mam inne sprawy do leczenia, o zdrowie chodzi, więc sama już nie wiem, dlaczego wszystko to rozbija się o pieniądze? :D
witam , szukam od kilku dni koloru szminki , który znajduje się na przed ostatnim zdjęciu , a mianowicie chodzi mi szminkę pod literką A.
OdpowiedzUsuńJaki to jest dokładnie kolor;>?
Pozdrawiam
ahh kryolan pewnie swoje kosztował:)
OdpowiedzUsuńVileńko, wiadomo, kasa... leczenie trądziku jest długotrwałe i niestety kosztowne :( trzymam kciuki by w przyszłym roku było lepiej. Pod każdym względem.
OdpowiedzUsuńbndi90- niestety, nie znam numeru. Wspominałam o tym w poście
k-rocka - wkład szminki w Kryolanie to ok. 15zł