czwartek, 10 października 2013

Syndrom wicia gniazda?

Opanowała mnie gorączka. Remontuję, dekoruję, ba- nawet szyję.


Po przemalowaniu pokoju i odnowieniu mebli wzięłam się za robienie dekoracji (wkrótce je pokażę). Jakby tego było za mało, postanowiłam porwać się na uszycie poszewek na poduszki, materacyków na rogówkę i parapet. Zamówiłam materiały, pożyczyłam maszynę i chyba w międzyczasie upadłam na głowę :)) ostatni raz szyłam coś na maszynie jeszcze jako nastolatka- były to proste rzeczy. Nie pamiętam nic zupełnie ale jestem dobrej myśli. Choć Wasze kiuki na pewno się przydadzą :))


Te piękne materiały pochodzą ze sklepu House of Cotton. Piękne wzory, doskonała jakość tkanin, przystępne ceny- zakochałam się w asortymencie i na pewno, jeśli moje próby skończą się sukcesem, będę tam często kupować :)

Do dzieła!

pozdrawiam
Aga

29 komentarzy:

  1. Materiały mają tak cudowne wzory, że chyba i ja z chęcią złapałabym za maszynę. A maszyny nie dotykałam mniej więcej od podstawówki od zajęć technicznych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też kupiłam tam materiały, nawet kupiłam własną maszynę do szycia chociaż nigdy nie szyłam. A teraz się zacięłam i nie mam odwagi tej maszyny użyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to co? działamy razem? :))) będziemy się motywować i wspierać :) A co zamierzasz uszyć?

      Usuń
    2. planuję na początek powłoczki na poduszki. Część zszyłam ręcznie, teraz mam do wszycia ekspres i czekam :)

      Usuń
  3. Jestem sobie w stanie wyobrazić to mieszkanie:) Białe mebelki i do tego takie poduszki :) jak w domku dla lalek:) W moich myślach wygląda to cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. haha, i kino domowe i tv 50 cali :D już mniej lalkowo

      Usuń
  4. Dla mnie szycie i maszyna to czarna magia:) Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam, to proste :) zwłaszcza zszycie dwóch kawałków materiału, bez wykrojów itp :)

      Usuń
  5. Tkaniny same w sobie są piękne. Jestem ciekawa efektów Twojej pracy ;)

    Pozdrawiam,
    Klaudyna

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne są wzory tych tkanin ! Jestem ciekawa efektu końcowego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. piękne mają w tym sklepie wzory, wykupiłabym chyba wszystkie :)

      Usuń
  7. łoł kiedy Ty na to wszystko masz czas? podziwiam Cie i Twoje zapędy :) oraz Twoje twory.

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. znak by zostać krawcową? :)))

      Usuń
    2. Agnieszko to jak już zostaniesz tą krawcową to ja przylatuje z uk i zostaje Twoja pierwszą stałą klientką :)

      Usuń
  9. Wzory rzeczywiście magiczne!!! 3-mam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Moja maszyna czeka na odkurzenie już od miesiąca, ale jakoś nie mogę się zebrać, żeby w końcu do niej usiąść... W planach mam uszycie kilku kopertówek i clutch bag, ale szyje mi się najlepiej w nocy, a przy pracy na pełny etat ciężko wykroić jakieś godziny nocne na tworzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z takiego różu w białe kropcie sztukowałam z bielą rzymską rolete do pokoju mojej Młodej, bo tapeta na jeden ścianie tez jest taka właśnie różowiutka , romantyczna .Słodki dziewczęcy klimat!

    OdpowiedzUsuń
  12. oooo... jakie piękne! Coś czuję, że poczynię tam zakupy i pewnie poplynę finansowo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. jejjj podziwiam! tez chciałabym sie nauczyc szyc ale jakos nigdy czasu nie mam :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Dokładnie pod tym tytułem przygotowałam sobie właśnie wpis, bo przeżywam coś podobnego... ;-)
    (Zmienię tytuł, ale dziś spontanicznie kupiłam sobie... 4 garnki do kuchni! ;-)).

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)