Tydzień temu, przy okazji wpisu o komodzie zapowiedziałam Wam że kolejna notka będzie dotyczyła zbiorczej metamorfozy regału, stołu i stolika komputerowego.
Pokażę Wam te przemiany razem, gdyż poza pomalowaniem, nie zmieniałam już tych mebli :)
Na początek regał. czarno-brązowy, wysoki. Na nim bałagan, stos pudeł. Nieciekawie się prezentował.
Myślałam by dodać mu trochę klimatu vintage ale postanowiłam jednak nic w nim nie zmieniać oprócz koloru.
Oszlifowałam go papierem ściernym o gradacji 320, pomalowałam czterokrotnie akrylową farbą Luxens w odcieniu kremowym, a na koniec dwa razy polakierowałam akrylowym lakierem Flugger o wykończeniu pół-matowym.
Druga rzecz to stół.
Też oszlifowany i pomalowany. Blat natomiast po prostu okleiłam białą błyszczącą okleiną meblową z racji tego, że to powierzchnia często myta.
Miałam pomysł na zmianę nóg na takie w stylu ludwikowskim, jednak chwilowo pomysł poszedł w odstawkę. Może za jakiś czas :)
I ostatnia przemiana na dzisiaj- stolik komputerowy. W oryginale biało-czarny. I tu mamy bałagan i wielki misz-masz.
Oszlifowany, czterokrotnie pomalowany i dwukrotnie polakierowany. Bałagan w dokumentach nieco ogarnięty ale nie do końca.
Do wszystkich przedstawionych dzisiaj przemian użyłam akrylowej farny Luxens w odcieniu kremowym oraz lakieru akrylowego Flugger o półmatowym finiszu.
I na zakończenie porównania
a za tydzień... druga komoda. Lub szafa :)
pozdrawiam
styrana remontem Aga
Chyba najwięcej na przemianie zyskał stół, bardzo fajnie ta okleina wygląda. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Klaudyna
a to na wierzchu to obrus a nie okleina :) okleina, jak napisałam w notce, jest biała ;)
Usuńrewelacja! strasznie mi się podobają białe meble! aż nabrałam ochoty by zmienić coś u siebie :)
OdpowiedzUsuńMarti, białe meble są super :) choć lepiej właśnie czystej bieli nie wybierać, może być zbyt szpitalnie, najlepiej złamane odcienie.
UsuńAż mnie naszło na podobne zmiany :)
OdpowiedzUsuńłap za pędzel czy wałek i działaj :)))
Usuńod razu lepiej, też mam czarne meble do przemalowania, ale chyba w tym roku już się za to nie wezmę, za zimno na wietrzenie mieszkania
OdpowiedzUsuńte farby nie śmierdzą :) jasne, warto po pomalowaniu nieco przewietrzyć ale mój nos się przy nich nie męczył a nie wietrzyłam często :)
UsuńTeż się chyba wezmę za zmienianie wystroju :) Widzę że uwielbiasz białe meble :)
OdpowiedzUsuńmoże nie tyle białe co jasne :) to jest kolor kremowy czyli nie czysta biel :)
UsuńO niebo lepiej ;) faktycznie stół zyskał najwięcej.
OdpowiedzUsuńa jest tylko pomalowany na biało jak reszta ):
UsuńCzarne meble wyglądają ciekawe z dobrze dobraną aranżacja i przestrzennością. Z bielą jest o niebo lepiej i zapewne to samo odczuwasz codziennie będąc w mieszkaniu, jest przytulniej, jaśniej i przestronno, mimo że układu nie zmieniłaś, wizualnie uporządkowałaś to wszystko "kolorami". Brawo, świetna robota :)
OdpowiedzUsuńciut układ zmieniłam, a w zasadzie dwie rzeczy wywaliłam i kupiłam nowe ale faktycznie, w bieli się oddycha. Czerń jest elegancka ale musi mieć swoją przestrzeń :)
UsuńJa mam mam biale blyszczace meble i to czad:D od razu kasniej i czysciej jest w moeszkaniu
OdpowiedzUsuń:) każdy mi mówił: "białe meble? oszalałaś, zaraz będzie brudno".
UsuńA to właśnie na ciemnych zaraz widać kurz :)
Nieźle Ci to musiało odświeżyć i całkowicie wręcz zmienić wnętrze. Naprawdę duży szacun za wytrwałość, żeby to wszystko jakoś ogarnąć i skończyć. Mam pytanie, bo pewnie troszkę jesteś zorientowana, jaką farbę wybrać do pomalowania surowego drewna akrylową czy może olejną, jaka jest między nimi różnica? Wiesz coś w tym temacie? A dlaczego akurat akrylową wybrałaś?
OdpowiedzUsuńKorah, olejna to rozpuszczalnikowa jest, a akrylowa wodorozcieńczalna :) Akrylowa nie śmierdzi tak jak olejna. Olejna dłużej schnie i daje inny efekt końcowy. Moim zdaniem akrylowa jest o wiele lepsza :)
Usuńjestem pod wrażeniem jak kolor może dużo zmienić !
OdpowiedzUsuńjak widać sama zmiana koloru działa cuda :)
Usuńnapiszę tylko jedno-WOOOOW :)
OdpowiedzUsuń:)))) dzięki!
UsuńSuper to wygląda! Masz takie panele jak my :))
OdpowiedzUsuńLM? :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńten skrót to: Leroy Merlin? :P
Usuńtak :)
UsuńInspirujesz Kochana:) Właśnie się gapię na meble i myślę czy ich nie przemalować.. Powiedz ile zapłaciłaś za farby i czy mocno śmierdzą?
OdpowiedzUsuńmaluj Freaku :))) farby arylowe Luxens dostępne są w Leroy Merlin http://www.leroymerlin.pl/farby/emalie-aerozole/emalie,a809,s3,_luxens.html Puszka 0,75l kosztuje ok 26zł
UsuńNie śmierdzą :)
dzięki za info:))
Usuńświetna zmiana :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńWyszło bardzo na plus. Małe powierzchnie bardzo zyskują na jasnych barwach. Dają wrażenie większej przestrzeni.
OdpowiedzUsuńmój pokój nie jest mały bo ma prawie 20m2 ale musi pomieścić sporo mebli więc jasne kolory dodają przestrzeni :)
UsuńZmiany ogromne.
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie ogarnęłaś bałaganu
OdpowiedzUsuńna tyle na ile mogłam ogarnęłam ;)
Usuńfajnie wyglądają te poduszeczki na krzesełkach przy stole :)
OdpowiedzUsuńdo kupienia na all :)
UsuńSuper Aguś! Jak będę robiła remont to Cię zatrudnię :D :D Ostatnio też pomalowaliśmy stół na biało - od razu o wiele lepiej się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńhaha, polecam się, zwłaszcza do odnawiania i zdobienia mebli :))
UsuńPrzez Ciebie Agnieszko już zaplanowałam przemiany kilku mebli, ale po każdym poście chcę więcej i więcej... Gdyby tylko czas mi na to pozwolił;)
OdpowiedzUsuńpowoli, bez pośpiechu :)
Usuńdzięki Tobie razem z mężem zdecydowaliśmy się na białe meble do przedpokoju zamiast brzozowych :) strasznie spodobały nam się przemiany Twoich mebelków.
OdpowiedzUsuńsuper Goldiko, cieszę się ogromnie!
UsuńZupełnie inaczej się prezentuje, fanastycznie! Napracowałaś się niesamowicie!
OdpowiedzUsuńo tak, Karmelku, sporo pracy ale serce rośnie jak widzi się rezultaty :)
UsuńMEGA zmiana. Szacun że Ty, drobnica taka tego dokonałaś :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu :*
UsuńWow, jak pięknie! Jasne meble nadały takiej przytulności wnętrzu. Super, że potrafisz sama takie cuda zdziałać - oszczędzasz na kupowaniu nowych mebli :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) nie umiałam, ale to nie jest zbyt skomplikowane :)
UsuńOd razu lepiej, u mnie też w pokoju ciemno, czas by to rozjaśnić :)
OdpowiedzUsuńdzięki Angel :) powodzenia w rozjaśnianiu pokoju
UsuńZmiany bardzo na plus :)
OdpowiedzUsuńcieszę się :) dziękuję
UsuńPoprostu WOW! :D
OdpowiedzUsuń:) dzięki :) w poniedziałek pokażę komodę :) to będzie wow :)
UsuńAga! Super!!!
OdpowiedzUsuńTez jestem zdania, ze biała farba akrylowa jest dobra na wszystko. Bardzo mi się teraz u Ciebie podoba!
Nie tylko dlatego, że sama jestem "fanka" tej farby i takiego jej wykorzystywania. :-)
Czekam na komodę i kibicuję metamorfozom! :-)
dzięki Uno! Sama wszystkim teraz polecam takie zmiany, to nic skomplikowanego tylko trochę pracy ale efekty są tego warte :)
UsuńStół po metamorfozie wygląda super!
OdpowiedzUsuńdziękuję Kasiu :)
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńFajnie u Ciebie, a więc zapraszam do mnie na nowy pościk :) buziaki, pozdr. :*
http://fashion-crown.blogspot.com/
Bohaterka drugiego planu - jedyna w swoim rodzaju :)
OdpowiedzUsuńhaha :) zawsze wlezą w kadr :)) a która? bo na fotkach obie wlazły
UsuńAguś, naprawdę sama szlifowałaś i malowałaś?! Jesteś niemożliwa! Ja też lubię takie 'grzebania' w domu sama robić i bardzo doceniam cudzą tego typu aktywność-samodzielność!
OdpowiedzUsuńWyszło pięknie!:)
Ewe , wszyściutko sama :* i nawet to polubiłam, zwłaszcza końcowy etap :)))
UsuńA co tak konkretnie grzebiesz?:)))
Zdecydowanie stół wygląda oo wiele lepiej...Biały!Jest świetny..tylko ta cerata jest taka zwykła...brakuje mi jakiegoś fajnego soczystego koloru:)
OdpowiedzUsuńdo aktualnego wystroju nie pasują soczyste kolory ;)
Usuńa ja mam kilka pytań czysto technicznych :D bo przyznam, że postanowiłam (pod wpływem Twojej metamorfozy) przemalować moje meble... Są jasno brązowe więc mam nadzieję, że nie będzie potrzebna duża ilość warstw. Czy rozkręcałaś wszystkie meble do malowania? Czy malowałaś je w wersji złożonej? Czy farba ta nie robi zacieków, nie spływa?
OdpowiedzUsuńhej, nie rozkręcałam ich. Farba nie spływa, nakładałam ją cienkimi warstwami przy użyciu wałka welurowego
Usuńa jak z wydajnością farby? jedna puszka która pokazywałaś wystarczy na mniej więcej ile? mogłabyś podlinkować mi też ten lakier o którym mówiłaś - nie mogę go znaleźć...
Usuńwałek welurowy- taki http://allegro.pl/walek-welurowy-do-farb-dwu-skladnikowych-10mm-i3641189114.html ?
Usuńco do wydajności to Ci nie powiem bo ja malowałam każdy mebel 4 razy , w przypadku mniejszej ilości warstw zużyjesz mniej farby :) jest raczej wydajna.
UsuńCo do lakieru, pisałam Flugger 20 akrylowy lakier do drewna
dziekuje bardzo za odpowiedz - pozdrawiam :)
Usuń