wtorek, 21 lutego 2012

Jak zrobić podkład?

Tym razem zrobimy podkład :) o konsystencji dość kremowej, choć ona zależy od proporcji składników.


Podkład wykonamy samodzielnie, bez żadnych szkodliwych składników. Możemy również idealnie dopasować odcień do naszej skóry. Warto spróbować.
Co będzie nam potrzebne?



Akcesoria- mieszadełko, szklana bagietka, dwie zlewki oraz pojemniczki na gotowy podkład.


Pigmenty i mieszanki kolorystyczne- mieszanki Color Blend: White, wybrana w kolorze brązowym, Green, Yellow, Red i Blue oraz pigment perłowy Oriental Beige.

Inne- woda destylowana, D-pantenol,gliceryna roślinna, konserwant FEOG,emulgator o/w, alkohol cetylowy, skwalan, Złoty olej Jojoba, guma ksantanowa transparentna














Dokładny przepis w/g kolorowka.com
 
Zestaw – fluid 20 g

faza A (wodna) – zlewka mniejsza
  • woda destylowana – 13 g
  • D-pantenol – 0,8 g
  • gliceryna roślinna – 0,8 g
  • konserwant FEOG – 0,2 g

faza B (olejowa) – zlewka większa
  • emulgator o/w – 0,9 g
  • alkohol cetylowy – 0,6 g
  • skwalan – 2,4 g
  • Złoty olej Jojoba – 2,4 g
faza C (dodatki)
  • guma ksantanowa transparentna – 0,06 g
  • mieszanki Color Blend: White, wybrana w kolorze brązowym, Green, Yellow, Red Blue
  • pigment perłowy Oriental Beige.

Składniki wystarczą do wykonania fluidu o masie ok. 20 g.

Wykonanie:
  1. Składniki fazy A umieszczamy w mniejszej zlewce a składniki fazy B w większej. Wylewając substancje ciekłe z fiolek odczekujemy chwilę, aż nie spłynie praktycznie całą zawartość fiolki.
  2. Obie zlewki umieszczamy w łaźni wodnej i podgrzewamy. Zlewki powinny być szczelnie przykryte folią aluminiową.
  3. Po rozpuszczeniu się wszystkich składników olejowej przelewamy fazę wodną do fazy olejowej wciąż umieszczonej w łaźni wodnej!!!
    W tym przypadku postępujemy odwrotnie niż nakazują ogólne zasady. Przy tak niewielkich ilościach półproduktów, gdybyśmy przelewali fazę olejową do wodnej mogłoby dojść do strat w fazie olejowej (zastyganie na zlewce) i zaburzenia proporcji.
  4. Zaczynamy mieszać mieszadełkiem (spieniaczem do kawy, może być bez sprężynki). Zlewka wciąż powinna znajdować się w łaźni. Po około minucie możemy ją wyjąć. Mieszamy do momentu, gdy emulsja osiągnie ok. 40°C (będzie cieplejsza niż nasza dłoń).
  5. Dodajemy gumę ksantanową. Mieszamy, aż do całkowitego ostygnięcia.
  6. Dodajemy ok. 3 ml mieszanki Color Blend White, mieszamy dokładnie mieszadełkiem.
  7. Dodajemy ok. 0,3 ml mieszanki Color Blend w kolorze brązowym oraz 0,3 ml miki Oriental Beige, mieszamy dokładnie mieszadełkiem, ewentualnie bagietką do całkowitego rozprowadzenia mieszanek kolorystycznych. Jeśli fluid jest zbyt jasny należy dodać więcej brązowej mieszanki Color Blend oraz miki. Jeśli zbyt ciemny można go rozjaśnić dodając Color Blend White.
    Dodane ilości mieszanek Color Blend i miki pozwalają uzyskać fluid lekko kryjący. Aby zwiększyć krycie należy dodać większe objętości Color Blend White, Color Blend w kolorze brązowym i miki. Pigmenty należy dodawać stopniowo. Dodanie zbyt dużej ilości pigmentów spowoduje, że fluid będzie zbyt gęsty i nie będzie nadawał się do stosowania.
  1. Jeśli uważasz, że barwa uzyskana po dodaniu brązowej mieszanki Color Blend nie jest odpowiednia do Twojej karnacji, możesz użyć pozostałych mieszanek:

    • Color Blend Green umożliwi przesunięcie barwy fluidu w kierunku odcieni oliwkowych.;
    • Color Blend Red pozwoli go ocieplić i przechylić w kierunku barw ciepłych;
    • Color Blend Yellow pozwoli łagodnie przechylić barwę fluidu w kierunku tonacji żółtej;
    • Color Blend Blue pozwoli znacznie ochłodzić barwę fluidu bez przyciemnienia go.



Trwałość fluidu:
  • 4 - 6 miesięcy od daty wykonania, nie trzeba przechowywać w lodówce - jeśli został użyty konserwant FEOG;
  • 2 tygodnie od daty wykonania, trzeba przechowywać w lodówce (uwaga - silnie gęstnieje w niższych temperaturach) – jeśli nie został użyty konserwant FEOG."

    źródło kolorowka.com 

    Wykonałam 3 wersje kolorystyczne

     
     
Co sądzicie o samodzielnym kręceniu podkładu? Myślę że jest to ciekawy sposób na uzyskanie kosmetyku o dobrym składzie i kolorze. Nie jest to zbyt czasochłonne, zajęło mi to niecałe 30minut.
Podkład który zrobiłam z w/w proporcji ma raczej lekkie krycie. By je zwiększyć, dodajemy więcej mieszanki Color Blend.
Na koniec zapraszam Was do obejrzenia filmiku na którym  pokazuję krok po kroku jak wykonać samodzielnie podkład. Wszystkie półprodukty pochodzą z www.kolorowka.com



Miłej zabawy z kręceniem!

pozdrawiam
Aga

32 komentarze:

  1. fajny, pomocny post ;) też bym chciała tak robić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ale ilość składników mnie troszkę przeraża.

      Usuń
    2. i tam :) wiele ich nie jest

      Usuń
  2. lubię Twoje kosmetyki robione pielęgnacyjne i kolorowe - zawsze się sprawdzają :*
    osobiście wybieram podkłady drogeryjne;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) z parabenami, silikonami i innymi mało ciekawymi składnikami ;) do tej pory nie mieliśmy wyboru, teraz jest

      Usuń
  3. Rewelacja tylko ja niestety nie mam talentu do robienia kosmetyków:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie trzeba mieć talentu tylko trochę czasu i wszystkie składniki :) wsypujesz, wlewasz, mieszasz- ot cała filozofia

      Usuń
  4. jak super nie wiedzialam, że można sobie podkład zrobić ja też chcę ;] powiedz jak to wychodzi finansowo zrobienie tego podkladu opłaca się?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. finansowo nie wiem, kolorowka wprowadzi zestaw gdzie będzie wszystko co jest potrzebne. Na razie nie znam jego ceny

      Usuń
  5. fajna sprawa i problem z idealnym doborem odcienia z glowy;) ale nie wiem czy bym to potrafila:( a jaki mniej wiecej wychodzi koszt jednego podkladu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. już pisałam, nie wiem jak to wyjdzie finansowo- kolorowka ma wprowadzić gotowy zestaw by wykonać taki podkład. A czemu byś nie potrafiła? Wlać, wsypać, zamieszać? :)

      Usuń
    2. no ja strasznie niepozbierana jestem wiec nawet najprostsza rzecz potrafie zepsuc:D ale jak wprowadzi te zestawy to zobacze i kto wie moze sie skusze ;)

      Usuń
  6. Podziwiam, ja chyba bym się nie podjęła mimo wszystko ukręcenia sobie podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam, że można samemu zrobić podkład.

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem fajna sprawa, lecz ja nie lubię bawić się w tego typu sprawy :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Znając moje możliwości, pewnie miałabym pół pokoju brudne i zamiast podkładu wyszłyby mi jakieś cuda-niewidy w nieokreślonych kolorach ;)
    Muszę się przespać i oswoić z tym pomysłem, może kiedyś się skuszę na samodzielne zrobienie podkładu...

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bym się bała, ze nic mi z tego nie wyjdzie:D

    OdpowiedzUsuń
  11. ale kity wciskacie :P chyba z lenistwa ;) bo naprawdę to nic skomplikowanego, a jak jest wszystko odmierzone i tylko trzeba wlać to super prosta sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no dokladnie dziewczyny przeciez wszsytko jest odmierzone rzeba tylko połączyć :) ja z chęcią bym sobie zrobiła podkład!!!! :) Aga daj znać jak na buzi się nosi jak z jego trwałością czy się nie utlenia i jak kryje :)) wiem wiem color blend white zapewnia krycie:))

      Usuń
    2. Nooo, przyznam, że leniwa też jestem ;P
      Ale jak ja ze zwykłą henną do włosów miałam problem, to hmmmm... mam wątpliwości ;P

      Usuń
  12. ej, bardzo przydatny post! jak opanuję trzęsawkę rąk to się za takie coś wezmę, lubię eksperymentować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O kurde, wyższa szkoła jazdy ;))

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaaacie, Aga szkoda, że nie widziałaś mojej szczęki co poważnie opadła;-), jestem baaardzo zadowolona, ze pokazałaś coś takiego na blogu, teraz będę linkować do Ciebie ile się da!!!

    Fajnie też, że kolorówka robi nam miłą niespodziankę z tym zestawem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Aniu :* kolorowka się rozwija, już nie tylko kosmetyki kolorowe są tam, również zestawy do pielęgnacji.

      Usuń
  15. Aga, świetny post. Ostatnio sama nosiłam się z pomysłem kręcenia podkładu, jednak brakowało mi takiego impulsu. Dzieki :*
    P.s. kolory wyszły Ci boskie! Na rynku ciężko znaleźć oliwki, a zwłaszcza żółtawe oliwki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Idalio :) żółta oliwka wyszła żółta, dla mnie nawet jest zbyt żółta :))) ale za dużo sypnęłam pigmentu, moja wina

      Usuń
  16. chyba nie dla mnie ;d Chociaż fajnie byłoby sobie ukręcić odpowiednio jasny podkład ;d

    OdpowiedzUsuń
  17. Właśnie ostatnio odkryłam tę stronę:) w przyszłym miesiącu zrobie swój pierwszy cień do powiek:P

    OdpowiedzUsuń
  18. jestes chemikiem ze masz dostep do takich rzzeczy? wow

    OdpowiedzUsuń
  19. Zawsze pamiętać trzeba o dobrym nawilżeniu skóry przed nałożeniem podkładu, wtedy krycie jest dużo lepsze. podkład też ma znaczenie dlatego ja stosuję ten od Earthnicity Minerals i nakładam do stemplującym ruchem :D

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)