czwartek, 2 lutego 2012

Medycyna estetyczna

Od jakiegoś czasu, przyznam się Wam, myślę o medycynie estetycznej. Nie chcę robić sobie Bóg wie czego, operacje plastyczne odpadają ale oferta medycyny estetycznej mnie pociąga od dawna.
Myślę że zdecydowałabym się już na to kilka lat temu ale zawsze były ważniejsze wydatki.
Moja twarz w jakimś sensie "pracuje",  wykonuję na sobie makijaże które czasami trafiają nawet do gazet. Dlatego szczególną uwagę przykładam do pielęgnacji cery, zapobieganiu efektom starzenia. Jednak czasu nie zatrzymam, zmarszczki przybywają i o ile nadal wyglądam dość młodo to jest kilka rzeczy które bym chciała sobie zrobić.
Przede wszystkim wstrzyknąć wypełniacz w postaci kwasu hialuronowego. Jestem osobą o ekspresyjnej bardzo mimice twarzy i już jakiś czas temu zaczęły pojawiać mi się bruzdy nosowo-wargowe od ciągłego śmiania się. Uśmiechać się nie przestanę :) jednak bruzdy te zaczynają mnie coraz bardziej irytować a nawet wkurzać i myślę o ich wypełnieniu.
Drugą rzeczą która nie wydaje się tak bardzo konieczna ale myślę o tym i marzę od dawna jest powiększenie ust. Nie,nie chcę mieć warg niczym Angelina ale choć raz chciałabym poczuć jak to jest mieć pełne usta :) delikatnie uwypuklić dolną wargę i nieco powiększyć górną- dysproporcja między górą a dołem mnie dobija.
Trzecią rzeczą jest botoks. O ile czoło jest nadal gładkie to okolice oczu, z powodu cienkiej i delikatnej skóry zaczynają się starzeć. Trochę toksyny botulinowej w kurze łapki, hmmm...

Burza mózgu doprowadziła mnie do tego że wybieram się na botoks kurzych łapek do Gabinetu Medycyny Estetycznej :) mieści się on w Łodzi ul. Kilińskiego 24) oraz w Warszawie (ul. Sikorskiego)

Będzie mnie kłuł ;) dr Michał Słowiański.
Jestem strasznie podekscytowana, nieco przestraszona i zaraz szczęśliwa. I mam nadzieję że to "szczęście"  będzie mi towarzyszyło po zbiegu :))


pozdrawiam 
Aga

29 komentarzy:

  1. uuuuuu odważnie :)
    jetem ciekawa efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga, mnie też interesuje ten temat, liczę na dalsze wpisy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kwasem wypełniłam sobie "lwią zmarszczkę" na czole...trzyma już 3 lata;)
    jestem jak najbardziej za drobnymi poprawkami:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochane czyżby jakaś fotorelacja? :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej jestem bardzo ciekawa jak będzie to wyglądało po zabiegu i liczę na relacje ponieważ też mam bruzdę nosowo wargową i mimo tego że teraz niewidoczna jest wiem że za kilka lat będzie widoczna bardzo ( uspoosobienie genetyczne )
    jestem jak najbardziej za takimi zabiegami, ba nawet za plastyką jeżeli coś nam przeszkadza lub jest defektem natury.

    OdpowiedzUsuń
  6. Koniecznie!
    Czekamy na sprawozdanie :)
    Niecierpliwie też czekam na opinię o rolerze.

    OdpowiedzUsuń
  7. trzymam kciuki :)
    ale co będzie jak Cię nie poznamy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czekam na jakąś relację, najlepiej foto :D
    ja sama niby jeszcze młoda, ale od mrużenia oczu między brwiami mam cudowne dwie krechy, które widać nawet jak oczu nie mrużę, strach pomyśleć co to będzie za kilka lat :P

    OdpowiedzUsuń
  9. A myślałaś może o mezoterapii igłowej? Mam nadzieję ,że będziesz zadowolona z efektów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oooo... jestem ciekawa Twoich wrażeń Aguś. Kiedy wizyta? :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asieńko, już po :))) poszły kurze łapki, zmarchy pod oczami i czoło. Za tydzień idę na kontrolę :)

      Będzie fotorelacja :)

      Usuń
    2. Fiu, fiu... czekam z niecierpliwością. :)))

      Usuń
  11. No ciekawe, nie powiem. Ja na botoks bym się pewnie nie zdecydowała, ale drobne wypełnienia... Kwas hialuronowy bąć kolagen na ustach... Jak bym kasę miała, to podniosłabym może brwi a na pewno usunęła rozstępy.
    Uwielbiam Twojego bloga, ponieważ masz na urodę spojrzenie dojrzalsze niz 20 latki :) (oczywiście nie chcę w żaden sposób zdeprecjonować blogi młodych dziewczyn, ale takiego wpisy jak ten u niech na pewno nie zobaczymy) Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. takie spojrzenie na urodę z tej "dojrzalszej wiekowo" strony ;))

      Usuń
    2. Dokładnie o to chodzi :) Takich blogów nie jest dużo.

      Usuń
  12. czekam na relacje,bo sama interesuje sie tym tematem:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Aguś wyglądasz pięknie i naprawdę polecam, żebyś nic sobie nie robiła. Szczególnie, żebyś nie poprawiała sobie ust:) Są ładne, oryginalne. Doskonałe usta czy inne partie ciała nie są interesujące. To niedoskonałości czynią nas pięknymi. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chico, usta na pewno zrobię :) raz w życiu chcę mieć pełniejsze wargi i nie musieć poprawiać natury makijażem :)

      Usuń
    2. widziałam zdjęcia, na których jesteś bez makijażu i uważam, że nie musisz sobie nic poprawiać:) ja też marzyłam kiedyś o zabiegu, chciałam powiększyć górną wargę, bo dolna jest większa, ale wiesz co, polubiłam swoje usta:D Jeśli jednak się zdecydujesz na zabiegi, to trzymam kciuki za udany efekt:)

      Usuń
  14. śmiało Aga :) napisalam juz jeden post na facebooku, wiec nie bede sie powtarzala...nie wiem, czy mialas juz jakies konsultacje, ale wypelniacze to powazniejsza sprawa, one sie nie wchlaniaja i osoby, ktore z nich korzystaja po raz pierwszy, maja uczucie innej mimiki twarzy, to samo jest z botoksem, jednak on zanika:) dlatego moim zdaniem na poczatek warto zrobic sobie mezoterapie na cala twarz i zobaczyc jaki da efekt polecam produkt Princess Filler, albo Volume, przy mniejszych zmarszczach/bruzdach- Rich :)Najlepsze wypelniacze to Juvederm, ogolnie marka Allergan przoduje w dermatologii estetycznej :) ja robie mezoterapie na cala twarz, jesli nie znikna mi dwie zmarszczki na czole, robie w nie botoks :) widze tez, ze powoli ukazuje sie mi zmarszczka lwia no i bruzdy tez sie powoli zaczynaja ukazywac.....jednak lekarz kazala mi poczekac z wypelnianiem, stwierdzila, ze to zbyt inwazyjne i nie mam przesadzac :P

    OdpowiedzUsuń
  15. aha...i zasada nr, po botoksie przez 8 godzin nie na lezy wykonywac zadnych cwiczen, schylac sie, klasc sie, pic alkoholu...bo moze sie przemiescic, ale o tym Cie zapewne poinformuja :) botoks jak kawa, z samego rana :P

    OdpowiedzUsuń
  16. super, koniecznie opisz swoje odczucia po zabiegu i podziel się efektami

    OdpowiedzUsuń
  17. Jejku Aga, ależ Ci zazdroszczę. Po pierwsze samego zabiegu, a po drugie odwagi, żeby się przyznać do niego, bo nie każdy chyba by tak potrafił (patrz celebryci ;). Mnie samej też się marzy podobny zabieg, ale taki który by zniwelował moje sińce pod oczami. Po prostu marzę o dniu, w którym wstaję rano i nie muszę wklepywać korektora pod oczy.

    OdpowiedzUsuń
  18. ja już też widzę upływ lat i chętnie bym sobie tu wygładziła tam wstrzyknęła :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Aga czekamy na relacje! Trzymam kciuki, aby wszystko poszło zgodnie z planem. Zabiegi medycyny estetycznej już od dawna mi chodzą po głowie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja marzę o botoksie na moje pomarszczone czoło. Może na 30 sobie walnę :)
    I Aga będzie relacja foto?

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, odważna jesteś, ale czego się nie robi dla urody ;) Mam nadzieję, że przedstawisz nam efekty "przed" i "po", bo jestem bardzo ciekawa, jak to w rzeczywistości działa :) Trzymam kciuki i powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Też jestem ciekawa efektów :)Jak będę miała kasę to też na pewno zrobię sobie kurze łapki i czoło za kilka lat ;) Ta bogata mimika mnie dobija :)

    OdpowiedzUsuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)