środa, 29 lutego 2012

Kusić ust czerwienią...

Ten kolor ma wiele twarzy- może być kuszący i zmysłowy, kobiecy i elegancki, wytworny...
Czerwona szminka to niemalże podstawa kosmetyczki każdej kobiety. Bordo, szkarłat, wiśnia, burgund, czerwień maku, karmin, cynober....każda z nas znajdzie swoją idealną czerwień.

Niedawno natrafiłam na ciekawą markę kosmetyczną która przyciągnęła moją uwagę niesamowitymi czerwonymi szminkami. Mowa tu o Besame Cosmetics.

Gabriela Hernandez, założyciel Besame Cosmetics Inc, wprowadziła ponownie artyzm i romantyzm do przemysłu kosmetycznego. Stworzyła ona linię idącą w parze z romantyczną wrażliwością i bogatą w szczegóły historyczne. Inspirację zaczerpnęła z miłości do sztuki i designu, kobiecego detalu i pięknych wspomnień o jej szykownej babci. Emigrując do USA z Buenos Aires w Argentynie w wieku 12 lat nauczyła się języka angielskiego i uczęszczała do szkoły w Nowym Jorku. Po ukończeniu szkoły średniej w Los Angeles uświadomiła sobie swoją prawdziwą pasję do sztuki zdobywając tytuł licencjata dzieł sztuki w prestiżowym Centrum Sztuki w Pasadenie w Kaliforni. Kariera zawodowa Gabrieli obejmuje fotografię, kierownictwo artystyczne, projekty graficzne oraz bycie utalentowaną wizażystką i historykiem kosmetycznym. W listopadzie 2011 roku została wydana jej książka o historii kosmetyków.
Uruchomienie Besame Cosmetics w 2004 roku było uwieńczeniem jej pasji do projektowania i dążenia do stworzenia kosmetyków dających kobietom poczucie niepowtarzalności. Gabriela stworzyła Besame jako firmę, która sięga poza produkt - firmę z wartościami moralnymi, która jest silnym wzorem i przykładem dla młodych kobiet.
"Chcę pozostawić ślad kim byłam i jestem w tym świecie" wyjaśnia Hernandez.
"Chcę się przyczynić do czegoś wartościowego poprzez tę linię i inspirować młode kobiety do podążania za swoimi marzeniami"
Gabriela mieszka w Los Angeles wraz z mężem, 16-letnim synem oraz 7-letnią córką.
Moja pasja do designu przekłada się na pasję do tworzenia formuł kosmetycznych, które zafascynowały mnie w trakcie wieloletniego zgłębiania historii kosmetyków. Trudno jest czasami uwierzyć, że składniki - które były dodawane do produktów aby podtrzymywać ich jakość i wygląd - są stosowane do dnia dzisiejszego.
Kiedy stworzyłam Besame, zaufane i bezpieczne formuły oraz jakość składników stały się moimi filarami spełniającymi najwyższe europejskie standardy w produkcji kosmetyków. Praktyki te kontynuowane są w naszym laboratorium przy pracy nad każdą nową formułą Besame. Formuły, które uważam za odpowiednio luksusowe, nietoksyczne, naturalne i korzystne dla skóry a jednocześnie zwiększające trwałość produktu stanowią o ekskluzywnej jakości naszych kosmetyków. Połączenie dzisiejszej technologii i naturalnych składników służą komfortowi i przyjemności kobiety, która z nich korzysta.
Aloes, żeń-szeń, oliwa z oliwek, zielona herbata, olejek z jojoby, ekstrakt z płatków róż i lawendy, olej z avocado to tylko jedne z wielu naturalnych składników, które wychodzą ponad glamour i przyczyniają się do Twojego zdrowego stylu bycia i dostarczają jakość, która jest synonimem Besame Cosmetics.
Dziękujemy za Twoją wizytę.
Nie zapomnij, by każdy Twój dzień był Glamour...
  • Inspirujące rysunki, reklamy i oryginalne opakowania szminek z 1940 roku, z czasów mojej babci, zapoczątkowały we mnie proces projektowania klasycznej i nowoczesnej szminki. Starałam się aby rozmiar, kształt, jakość i żywy kolor przyniósł romans z kosmetykami nowoczesnej kobiety. Znajomy inżynier stworzył rysunki techniczne form używanych do produkcji fabrycznej. Dokładność tych rysunków była krytyczna, gdyż milimetrowa zmiana może zaważyć na działaniu mechanizmów. Następnie zbudowany został model 3-wymiarowy oraz stworzone motywy dekoracyjne.
  • Przetestowaliśmy wiele kombinacji kolorów i wzorów przed podjęciem decyzji o ostatecznej wersji. Finalny projekt został przedłożony w fabryce w celu dopasowania metalu. Motyw chryzantemy został wybrany z uwagi na ogromną popularność tej grafiki w stylu art deco.
  • Naszym celem było stworzenie ponadczasowego romantycznego wzoru, który pozostanie wierny naszej marce.
  • Formy aluminiowe zaprojektowane i wykonane dla nas w USA mieszczą jednocześnie 80 pomadek. Otwory tych form zrobione są z ogromną precyzją, aby zapobiec tzw. szwom odlewniczym. Wszystko jest testowane z naszą formułą aby zapewnić absolutną czystość produktu. Końcówki szminek są tak zaprojektowane aby "przytulać" usta przy ich nakładaniu. Używamy gęstszych kolorów, aby zapewnić dłuższą trwałość. Nasze specjalne satynowe wykończenie i wysoko pigmentowana formuła nosi się dłużej i daje efekt jedwabistej skóry. Możliwość dłuższego utrzymania się szminki na ustach była dla nas priorytetem, ponieważ kobiety rzadko mają czas na wielokrotne aplikacje w ciągu dnia.
  • Górna część formy ukazuje nasze niestandardowe ręcznie formowane końcówki. Kiedy formy są zablokowane szczelnie - tworzą perfekcyjne odlewy. Gorąca szminka wlewana jest ręcznie do formy i jest to pierwszy krok odlewu jednego  z żywszych czerwonych odcieni. Zdejmujemy nadmiar produktu z górnej części formy w celu wyjęcia odlewu. Wszystkie odlewy podlegają surowej kontroli jakości. Po schłodzeniu na zimnym stole formy są otwierane i szminki są gotowe do wstawienia w metalowe opakowania. Następnie wszystkie są delikatnie muskane w ogniu aby pozbyć się jakichkolwiek rys i nadać im atrakcyjny połysk. Schłodzone szminki są szczelnie zamykane, oznakowane i umieszczone w kartonikach jako gotowy produkt dla kobiet z klasą na całym świecie.
Besame jest zaangażowane w tworzenie wyjątkowych ręcznie robionych kosmetyków, które pozwalają kobiecie na bycie silną, kobiecą, elegancką i czarującą. Besame jest dedykowane do tworzenia luksusowych produktów podkreślających urodę i poprawiających samopoczucie. 

źródło besamecosmetics.pl

Na firmę Besame natrafiłam przypadkiem, na Facebooku. Udało mi się w konkursie walentynkowym wygrać próbki i szminek. Niedawno do mnie dotarły i...przepadłam. Szminki są fantastyczne, niezwykle gładkie i kremowe, dają pół-matowe wykończenie dzięki czemu każda czerwień prezentuje swoje najpiękniejsze oblicze.
Oto one
 
 


Otrzymałam również taki mały przewodnik po czerwieniach Besame


Przedstawię Wam teraz kolory z bliska

 

Wszystkie już oczywiście wypróbowałam i sfotografowałam :)
Pytanie do Was, która czerwień przyciąga Waszą uwagę? Którą chcecie zobaczyć jako pierwszą?






pozdrawiam
Aga

25 komentarzy:

  1. Dziwne, słocze zupełnie nie odpowiadają samplom :))) Dawaj Besame Red na pierwszy ogień!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szminka zwykle wygląda na skórze ciut inaczej :) wszystkie zdjęcia były robione w identycznych warunkach oświetleniowych

      Usuń
  2. Ja [podobnie jak Cammie] jestem za Besame Red!

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie merlot! Zagłosowane ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Merlot !! piękne odcienie szminek:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mi się podoba Merlot:D moja mama uwielbia czerwień na ustach:)

    OdpowiedzUsuń
  6. najlepiej wszystkie naraz ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekam na carmine, i przedział cenowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. już się nie mogę doczekać nowych makijaży!!! na cherry głosowałam:D

    OdpowiedzUsuń
  9. piekne sa:)pozazdroscic tych probek:) a na stronie patrzylam nie takie tanie te szminki

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi się najbardziej podoba red hot red ;) Miałam okazję je wszystkie przetestować, wykończenie jest super, ale strasznie słabo się trzymają na linii styku warg, tam gdzie warga robi się wilgotna. Na sesji trzeba było poprawiać co kilka minut.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie się dobrze trzymają na styku warg, może się mniej ślinię niż modelka :)))

      Usuń
  11. zazdroszczę dziewczynom, które mogą malować usta na czerwono - mi nie pasuje niestety ;/

    OdpowiedzUsuń
  12. w życiu bym się nie spodziewała że carmine tak by wyglądała:)

    OdpowiedzUsuń
  13. te kolory i panie na zdjęciach - zdecydowanie moje klimaty

    OdpowiedzUsuń
  14. Carmine:) Ale wszystkie są piękne:) Ile kosztuje pełnowymiarowa szminka?:) Zainteresowałaś mnie tą marką, bo mam ogromną słabość do czerwieni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie są tanie-85zł. Zresztą link podałam do strony

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)