piątek, 17 lutego 2012

Nailed it! MIYO #18

Kolejny lakier MIYO :)
 
Nailed it! MIYO #18
 
Kilka słów od producenta                                 

Tu paznokcie! Chcemy koloru!
Długotrwały lakier do paznokci, zawierający substancje wzmacniające płytkę paznokcia.
Hipoalergiczny.

źródło www.pierrerene.pl

Pojemność: 8ml
Cena: 4,99zł



Moja opinia                                                         

To mój drugi lakier MIYO. Pierwszy, zapachowy bardzo przypadł mi do gustu. A ten?
Lakier jest w kolorze nieco majtkowego, cukierkowego różu.  Daje wykończenie kremowe.


 Nie kryje zbyt dobrze, nawet przy dwóch warstwach czasem mogą zdarzyć się lekkie prześwity, ale jest to racze urok takich kolorów a nie wina tego konkretnego lakieru.
ma raczej wygodny pędzelek choć nie lubię zminiaturyzowanych buteleczek i tym samym- pędzelków. Ale wygodnie się nim operuje.
Lakier raczej szybko wysycha, nosiłam go 2 dni bez żadnego uszczerbku.
I czas na zdjęcia.

 
 światło dzienne w cieniu / daylight (shadow)



 światło dzienne w słońcu /  sunlight



Moja ocena 
3,5/5

pozdrawiam 
Aga

15 komentarzy:

  1. świetny kolorek, lubię takie cukierkowe róże na pazurkach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ładnie, choć kolor nie mój.
    Ale Tobie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa jestem tych zapachowych lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jestem tym kolorem zachwycona ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny lubie takie wyrazne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię te lakiery, dla mnie są świetne :)

    Pozdrawiam, vogue-beauty.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. przez niego mam ochotę na lizaka :P lub landrynki

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdzie można kupić te lakiery??

    OdpowiedzUsuń
  9. AGA ZGŁASZAJ!
    http://allegro.pl/listing/user.php/run?category=1429&p=2&us_id=5293871
    Sprzedawca ma masę kradzionych zdjęć z blogów na aukcjach. Przeglądam i kogo rozpoznam, to wysyłam komentarze, żeby zgłaszać dziada!!
    Chamsko podpisy wycina i wrzuca swój!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jamapi, widziałam :/ dostałam cynk na maila od innej blogerki. Ten sam sprzedawca ma sklep i tam też wrzucił. Nakradł mnóstwo fotek MIYO od innych dziewczyn

      Usuń

Nie zostawiaj komentarzy w stylu "zapraszam do mnie", linków do bloga etc. Mój blog to nie miejsce na czyjąś reklamę.
Dziękuję :)